Miejsce parkingowe za dwa miliony złotych? Mieszkańców tego budynku stać na taki wydatek

Miejsce w hali garażowej tego budynku kosztuje dokładnie 1,93 mln zł. Za tą kwotę można kupić ponad 19 miejsc w warszawskich blokach. Tu jednak kwota brzmi promocyjnie. Bo sam miesięczny czynsz za mieszkanie w tym budynku to blisko 26 tys. zł...

W polskich serwisach z ogłoszeniami o sprzedaży mieszkań czasami pojawiają się prawdziwe kwiatki. Przykład? Dziś za miejsce w garażu podziemnym w stolicy często trzeba zapłacić nawet 100 tys. zł. Choć są i lokalizacje, w których kawałek placu w hali kosztuje i 200 czy nawet 500 tys. zł. Te kwoty wydają się jednak promocyjne przy ofercie, która właśnie pojawiła się w Nowym Jorku.

Zobacz wideo

W NY za miejsce w garażu trzeba zapłacić 500 tys. dolarów

Budynek 150 Charles to luksusowy wieżowiec posiadający 15 pięter. Postawił go deweloper Alex Witkoff. Nieruchomość ma efektowną bryłę i wnętrza zaprojektowane przez Alana Wanzenberga. A to sprawiło, że stał się nowym domem dla wielu gwiazd światowego formatu. To tu mieszka m.in. Ben Stiller, Jon Bon Jovi czy Irina Shayk. Teraz każdy z mieszkańców otrzymał możliwość dokupienia miejsca parkingowego w hali garażowej. Jego cena może jednak zatykać. Alex Witkoff wycenił bowiem każde miejsce na równe 500 tys. dolarów. Po przeliczeniu po obecnym kursie daje to jakieś 1,93 mln zł.

Czy pół miliona dolarów za miejsce parkingowe w garażu podziemnym to dużo?

Nie ma jednej odpowiedzi na tak zadane pytanie. Bo dużo zależy od sposobu spojrzenia na sprawę. Z naszego punktu widzenia to kwota, która pozwala na zakup 90-metrowego mieszkania w centrum Warszawy. Ewentualnie 19 miejsc w nowo budowanych blokach. Z punktu widzenia mieszkańców budynku 150 Charles to jednak grosze. Najtańsze, dwupokojowe mieszanie dostępne w tym wieżowcu kosztuje dziś 6 mln dolarów. Najdroższe? To zostało wycenione na 18,25 mln dolarów. I to też po obniżce, która sięgnęła 1,5 mln dolarów.

Kwoty są astronomiczne. To pewne. Pewne jest jednak też to, że blok jest naprawdę luksusowy. Z okien części mieszkań rozpościera się bowiem widok na rzekę Hudson, a do tego mieszkańcy mogą korzystać z blisko 23-metrowego basenu, siłowni, strefy jogi czy sauny. Powiem więcej, w droższym z mieszkań same miesięczne wspólne opłaty wynoszą 6753 dolary. To daje blisko 26 tys. zł.

W budynku są tylko 92 miejsca. I sprzedają się jak świeże bułeczki

Powyższy opis prowadzi do jednego wniosku. Miejsce parkingowe warte pół miliona dolarów wydaje się mieć w tej lokalizacji naprawdę atrakcyjną cenę. Szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę problemy parkingowe Nowego Jorku. Nie ma się zatem co dziwić, że hala garażowa wyprzedaje się w ekspresowym tempie. A pula dostępnych miejsc jest dość ograniczona. Bo do dyspozycji są w sumie tylko 92 stanowiska. Zatem Benowi Stillerowi, Jonowi Bon Jovi czy Irinie Shayk zalecamy pośpiech. Szczególnie jeżeli potrzebowaliby więcej niż jedno miejsce parkingowe.

Więcej o: