Joy Wanner do niedawna była szczęśliwą posiadaczką elektrycznego Fiskera Oceana. Sielanka szybko się jednak skończyła. Auto jakiś czas temu "trafiło na złom". I nie, nie doszło do jakiejś straszliwej kolizji, pożaru, trzęsienia ziemi czy innego kataklizmu. Pojazd zaliczył pewną przygodę - przypadkowy kierowca uderzył w jego otwarte drzwi. Niestety, w wyniku stłuczki został wyrwany ogranicznik, wygiął się zawias, a zewnętrzna osłona została nieco pokiereszowana. Wydawałoby się, że naprawa będzie bułką z masłem. Sprawa zakończyła się jednak dość osobliwie.
Początkowo koszt naprawy został oszacowany na kwotę 910 dolarów, czyli w przeliczeniu ok. 3650 zł. Wymiana ogranicznika, robocizna, prace lakiernicze itd.- koszt całkiem zrozumiały. Wkrótce jednak wyszło na jaw, że serwis nie da rady poradzić sobie z usterką. Wszystko z powodu braku części. Po miesiącu ubezpieczyciel poinformował kobietę, że jej auta po prostu nie da się naprawić i stwierdził szkodę całkowitą. Rozgoryczona Amerykanka na osłodę otrzymała nieco ponad 53 tys. dol odszkodowania. Los pojazdu aktualnie jest nieznany. Ubezpieczyciel odebrał samochód i następnie wystawił go na licytację.
Jakim jednak cudem serwis nie był w stanie nabyć oryginalnej części? Za wszystkim kryją się problemy finansowe samej marki Fisker Inc. Wielce prawdopodobne, że wskrzeszone w 2016 roku przedsiębiorstwo (funkcjonujące od 2007 roku Fisker Automotive ogłosiło bankructwo w 2013 roku) ponownie ogłosi upadłość.
Wanner nie ukrywa, że nie jest zadowolona z takiego finału. Po pierwsze, na swój egzemplarz musiała czekać aż dwa lata i jeszcze nie zdążyła się nim nacieszyć. Co więcej, kwota odszkodowania jest o 20 tys. dolarów niższa od sumy, jaką wyłożyła na zakup wymarzonego elektryka. Z drugiej strony użytkowanie pojazdu nie należało do najprzyjemniejszych. Co chwile pojawiały się irytujące drobne usterki, a na wyświetlaczu co rusz wyskakiwały komunikaty o błędach, które nie miały pokrycia w rzeczywistości. Nie ulega wątpliwości, że do szału musi doprowadzać kobietę fakt, że straciła prawie nowiutki pojazd z powodu takiej drobnostki. Zapewne w przyszłości wybierze pojazd nieco bardziej popularnej i stabilnej finansowo marki.