W minioną niedzielę, 7 stycznia, uwagę policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego ciechanowskiej komendy przykuł kierowca skody. Mężczyzna na widok radiowozu zaczął nerwowo zapinać pasy bezpieczeństwa. Stróże prawa postanowili rozmówić się ze zmotoryzowanym i zatrzymali go do kontroli.
Za kierownicą auta siedział 41-latek. Jak się szybko okazało, niezapięte pasy bezpieczeństwa były jedynie początkiem prawdziwych problemów mężczyzny. "41-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego oprócz popełnionego wykroczenia wynikającego z obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa, wykazał się znacznie większą nieodpowiedzialnością. Mężczyzna był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie promil alkoholu w jego organizmie" - przekazuje oficer prasowa Komendy Powiatowej policji w Ciechanowie, asp. Magda Zarembska.
Policjanci zatrzymali 41-latkowi prawo jazdy, a auto przekazali trzeźwej pasażerce, która podróżowała wraz z mężczyzną. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do trzech lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
"Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji, powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Nietrzeźwi kierowcy stwarzają realne zagrożenie dla siebie oraz innych użytkowników dróg" - przestrzega przedstawicielka ciechanowskiej komendy. Policjanci apelują, aby reagować, gdy widzimy, że za kierownicę wsiada pijany kierowca. Każdy, nawet anonimowo, może o tym powiadomić funkcjonariuszy dzwoniąc pod numer telefonu 112.