O bezpieczeństwie na polskich drogach piszemy na stronie głównej gazeta.pl. Każdy z nas może mieć większy wpływ na bezpieczeństwo w swojej miejscowości, niż się większości wydaje. Już od jakiegoś czasu w Polsce działa internetowa Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. W aplikacji można zgłaszać policji miejsca, gdzie dochodzi do notorycznego łamania przepisów. Policja je sprawdzi, a niepokornych kierowców skutecznie spowolni. Przekonało się o tym dwóch kierowców w Koskowicach.
Dzięki takiemu współdziałaniu, wymianie informacji pomiędzy mieszkańcami a funkcjonariuszami, skuteczniej osiągnie się wymierne efekty zmierzające do poprawy naszego wspólnego bezpieczeństwa w okolicach miejsca zamieszkania. Prosimy jednocześnie o odpowiedzialne korzystanie z tej aplikacji. Pamiętajmy, że każde naniesione na mapę zagrożenie wywołuje odpowiednią reakcję Policji
- czytamy w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, która w tym tygodniu z mapy skorzystała. Policjanci wybrali się w wybrany przez mieszkańców punkt w Koskowicach. Ustawili posterunki we wskazanym miejscu, a już po dosłownie kilku chwilach ujawnili kilka przekroczeń dozwolonej prędkości przez kierujących pojazdami. I nie były to tylko drobne wykroczenia. Dwóch kierowców pożegnało się z prawem jazdy.
Pierwszy z kierowców miał na liczniku 92 km/h, co oznacza, że w terenie zabudowanym, gdzie jechać można 40 km/h (w wyznaczonym miejscu jest niższe ograniczenie niż klasyczne 50 km/h), jechał o ponad 50 km/h za szybko. To oznacza utratę prawa jazdy. Drugi kierowca rozpędził swój pojazd do 94 km/h. Policjanci nałożyli na kierujących mandaty karne w wysokości 1500 zł, do kont kierowców dopisali po 15 punktów. W nagrodę odebrano im oczywiście prawa jazdy.