Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Najczęściej to kierowcy powodują krzywdę wśród przechodniów na przejściach drogowych. Tym razem winić należy jednak zarządcę drogi. Grupa "LDZ Zmotoryzowani Łodzianie" upubliczniła na facebooku wypadek spowodowany przez nawierzchnię "dziurawą jak ser".
Film przedstawia fatalne zdarzenie z udziałem pieszych, którzy pchali wózek inwalidzki ze starszą kobietą. Nagle koło wózka wpadło do dziury, zaś siedząca w nim osoba runęła na asfalt, uderzając o niego głową. Osoby prowadzące wózek natychmiast udzieliły jej pomocy. Tę chciał udzielić również kierowca auta, z którego pochodzi nagranie.
Łódź już od dawna "słynie" mówiąc delikatnie, z nie najlepszego stanu dróg. Nierówne nawierzchnie i niekończące się rozkopy są tu na porządku dziennym. Internauci w komentarzach dzielą się niewybrednymi uwagami względem zarządców dróg miejskich:
Łódź.
Miasto, w którym strach się zestarzeć…
Ale się na to przykro patrzy ?? To jest skandal, żeby infrastruktura drogowa była w tak agonalnym stanie.
- to najdelikatniejsze z uwag internautów
LDZ Zmotoryzowani Łodzianie od dawna zajmują się dokumentowaniem fatalnego stanu łódzkich dróg. To zapewne nie ostatni przypadek wypadku spowodowanego wybrakowaną nawierzchnią. Pytanie, jak wiele nieszczęścia musi się jeszcze zdarzyć, aby miasto zareagowało?
Redakcja tvn24.pl dotarła do Zarządcy Dróg i Transportu (ZDiT) w Łodzi z prośbą o komentarz do zaistniałego wypadku. Brzmi on następująco:
Jest nam niezmiernie przykro z powodu tego zdarzenia. Chcielibyśmy najmocniej przeprosić. Zleciliśmy już naprawę nawierzchni
- oznajmił Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy łódzkiego ZDiT
Zgłaszane nierówności, ubytki są na bieżąco przekazywane do napraw. W tym roku wykonaliśmy, oprócz „łatania ubytków", remonty cząstkowe, polegające na wymianie nawierzchni w 110 lokalizacjach, gdzie łącznie ułożono 15 tysięcy metrów kwadratowych nowego asfaltu
- dodał następnie oraz wskazał na podejmowanie prac remontowych
Czy zarządcy dróg w Łodzi nadążą z robotami? Czasem można odnieść wrażenie, że dziury i niebezpieczne miejsca na ulicach miasta powstają szybciej, niż dochodzi do reakcji miasta. Z utęsknieniem czekamy na dzień, gdy łódzkie ulice będą bezpieczne. Źródła: tvn24.pl, brd.pl, facebook.