Na zdjęciu dołączonym do tego materiału widać dość dziwne połączenie znaków i sygnałów drogowych. Na pierwszym planie pojawia się bowiem sygnalizator S-3f zezwalający na wykonanie manewru skrętu w lewo i zwracania. Na maszcie stojącym dalej drogowcy ustawili jednak znak B-23 "zakaz zawracania". Pomyłka? No właśnie nie. Takie zestawienie daje bardzo konkretną informację.
Kluczem do rozwikłania tej zagadki jest tabliczka umieszczona pod znakiem B-23. Jej oznaczenie to T-23b i wskazuje ona na fakt, że zakaz zawracania dotyczy jedynie samochodów ciężarowych, pojazdów specjalnych, pojazdów używanych do celów specjalnych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony oraz ciągników samochodowych. Kierujący pozostałymi typami pojazdów znak B-23 mogą całkowicie zignorować. Dla nich on praktycznie nie istnieje.
W efekcie na skrzyżowaniu zaprezentowanym na zdjęciu może zawrócić samochód osobowy, motocykl czy pojazd dostawczy. Nie może natomiast zawrócić kierujący samochodem ciężarowym. I to pomimo faktu, że sygnalizator kierunkowy teoretycznie dopuszcza taką możliwość.
Załóżmy, że na danym skrzyżowaniu kierujący pojazdem ciężarowym o DMC powyżej 3,5 tony nie dostosuje się do zasad określonych znakami i sygnałami drogowymi. Jaka kara mu grozi? Możliwości w tym przypadku są dwie.