Niebezpieczne zachowanie kierowcy samochodu osobowego obejrzeli suwalscy policjanci, którym nagranie wykroczenia drogowego, mającego miejsce w Suwałkach, dostarczył świadek. Zmotoryzowany prowadzący Forda Focusa, zbliżając się do strzeżonego przejazdu kolejowego, kompletnie zignorował pracujący sygnalizator świetlny oraz zamykające się rogatki i przejechał przez torowisko. O błędach popełnianych przez kierowców piszemy codziennie na Gazeta.pl.
Jak czytamy w komunikacie prasowym zamieszczonym wraz z filmem na stronie suwalskiej policji, mundurowi ustalili kierowcę Forda. Okazał się nim 31-letni suwalczanin. Mężczyzna za popełnione wykroczenie zgodnie z obowiązującym taryfikatorem, otrzymał mandat wysokości 3000 złotych, a na jego konto trafiło 15 punktów karnych.
Każdy zmotoryzowany powinien pamiętać, że zbliżając się pojazdem do przejazdu kolejowego, zarówno niestrzeżonego, jak i strzeżonego, należy bacznie obserwować otoczenie. Przed wjechaniem na tory obowiązkiem jest upewnienie się, czy nie zbliża się pojazd szynowy, po drugiej stronie przejazdu jest miejsce do kontynuowania jazdy, a opuszczanie zapór nie zostało rozpoczęte. Przed przejazdami niestrzeżonymi zawsze ustawiony jest znak B-20 "STOP" zobowiązujący kierujących do zatrzymania się i ustąpienia pierwszeństwa.