Obcokrajowiec, który przewoził osoby w celach zarobkowych, został zatrzymany podczas rutynowej kontroli inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego w Poznaniu. Okazało się, że mężczyzna nie miał ważnego prawa jazdy.
Hindus bez ważnych dokumentów wpadł w ręce ITD w czwartek (29 czerwca) na postoju taksówek przy ulicy Dworcowej w Poznaniu. Inspektorzy ITD trafili na taksówkę, która co prawda była prawidłowo oznakowane i przygotowane do przewozu osób w celach zarobkowych, ale za to problem tkwił w jej kierowcy. Za kierownicą skody fabii siedział obywatel Indii, który przedstawił inspektorom hinduskie prawo jazdy. Niestety, ten dokument nie upoważnia do prowadzenia pojazdów w Polsce. Jak się później okazało, mężczyzna nie miał także międzynarodowego prawa jazdy.
Inspektorzy ITD nie mieli innego wyboru, jak przekazać kierowcę policji. Kłopoty finansowe czekają również osoba odpowiedzialna za umożliwienie kierowcy jazdy bez wymaganych uprawnień. Wobec niej zostanie wszczęte postępowanie administracyjne zgodnie z przepisami ustawy o transporcie drogowym.
Na polskim prawie jazdy bez problemu możemy się poruszać po terenie Unii Europejskiej. Polski dokument uprawnia również do prowadzenia pojazdu na obszarze Europejskiego Obszaru Gospodarczego (Norwegia, Szwajcaria, Islandia, Liechtenstein).
Za to międzynarodowe prawo jazdy przyda się podczas wojaży poza Europą, zwłaszcza w krajach nieposługujących się alfabetem łacińskim. Honorowane jest w państwach, które podpisały Konwencję Wiedeńską lub Genewską. Należą do nich między innymi republiki dawnego Związku Radzieckiego, Zjednoczone Emiraty Arabskie, wiele krajów Ameryki Północnej, Łacińskiej i Południowej, znaczna część Afryki, a także Bliskiego Wschodu.
Jeśli wybieramy się do któregoś z krajów poza Europą, który nie wymaga od zagranicznych kierowców posiadania międzynarodowego prawa jazdy, a chcemy wynająć na miejscu pojazd, warto i tak sprawdzić regulaminy wypożyczalni.