Autostrada A1 bezpłatna w wakacje, ale nie całe. Przyda się dokładny zegarek

Rząd zdecydował, że do listy autostrad, na których zostają zniesione opłaty, dołączył odcinek A1 Toruń-Gdańsk, ale tylko w wakacyjne weekendy. Z tego powodu w KFD może zabraknąć 50 milionów złotych.

Od 1 lipca bieżącego roku przejazd autostradami zarządzanymi przez GDDKiA stał się bezpłatny. Chodzi o odcinki dróg A2 i A4. Teraz Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że do listy "darmowych" autostrad dołączy koncesjonowany odcinek autostrady A1 prowadzący z Torunia do Gdańska. Wybrzeże to najpopularniejszy cel wakacyjnych podróży, dlatego każdego roku w lipcu i sierpniu na autostradzie A1 panuje ogromny ruch.

Zobacz wideo To nie USA, to autostrada A4. Pościg za kierowcą, który ukradł alkohol. To nie USA, to autostrada A4. Pościg za kierowcą, który ukradł alkohol

Więcej informacji o polskich drogach znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Korki tworzą się zwłaszcza na bramkach do uiszczania opłat za przejazd. Wiceminister infrastruktury Rafał Weber poinformował, że taką decyzję podjął ze względu na wygodę i bezpieczeństwo podróżnych. Tak jak w przypadku autostrad A2 i A4 zniesienie opłat dotyczy samochodów osobowych, tzn. o DMC (Dopuszczalnej Masie Całkowitej) do 3,5 t lub 4,2 t w szczególnych przypadkach oraz motocykli.

Autostrada A1 nie będzie bezpłatna na stałe. Darmowy przejazd obowiązuje wyłącznie w czasie wakacyjnych weekendów. Pierwszy taki okres jest już za nami. Opłaty zostały zawieszone o północy 30 czerwca i przywrócone ponownie 3 lipca o godzinie 12:00. W kolejne weekendy schemat będzie wyglądać trochę inaczej: brak opłat będzie obowiązywał od 12:00 w każdy piątek do godz. 12:00 w poniedziałki. Zawieszenie poboru opłat zakończy się w weekend 1-4 września 2023 r.

Autostrada A1 bezpłatna w wakacyjne weekendy. Koniec promocji w samo południe

Sytuacja komplikuje się w przypadku przedłużonych weekendów. W tzw. długi weekend sierpniowy opłaty będą zawieszone 11 sierpnia (piątek) o godz. 12:00, a przywrócone dopiero 16 sierpnia (środa) o godz. 12:00. Jeśli ktoś chce skorzystać z tego przywileju, musi dokładni wymierzyć czas podróży oraz wziąć pod uwagę, że pod koniec okresu zawieszenia, ruch na autostradzie A1 będzie jeszcze większy, niż zwykle. Spóźniony przyjazd do punktu poboru opłat może oznaczać utknięcie w ogromnym korku. Dotyczy to zwłaszcza końcowych Punktów Poboru Opłat w Rusocinie i Nowej Wsi,

Jest jeszcze coś. Część opłat za przejazd koncesyjnymi odcinkami autostrad wpływa na rachunek Krajowego Funduszu Drogowego, z którego są finansowane remonty i utrzymanie dróg. Ministerstwo szacuje, że z powodu wprowadzenia bezpłatnego przejazdu autostradą A1 w wakacje, w KFD może zabraknąć aż 50 milionów złotych, dlatego Rada Ministrów przyjęła jednocześnie dwie uchwały. Pierwsza wprowadza darmowy przejazd autostradami. Druga asygnuje z budżetu państwa do 50 mln zł na rekompensatę strat, które może spowodować zawieszenie opłat na autostradzie A1 Toruń-Gdańsk w okresie wakacyjnym.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.