Mamo, możemy kupić Defendera? Mamy przecież Havala Xianglong w domu

Chińczycy zasłynęli kilkoma podróbkami samochodów 1 do 1. W przypadku Havala Xianglong podobieństwa nie są aż tak duże, ale jednak już na pierwszy rzut oka widać, że projektanci długo oglądali nowego Defendera.

Chińska motoryzacja zasłynęła podróbkami i przeróbkami naszych samochodów. Kilka pojazdów było dosłownie skopiowanych jeden do jeden, a niektóre marki rozważały lub nawet próbowały kroków prawnych. Ostatnio Chińczycy jednak postawili duży krok do przodu i nabrali wiatru w żagle. Imponują zwłaszcza ich samochody elektryczne, które są oryginalne i wyposażone w najnowsze technologie. Haval Xianglong jednak do nich nie należy.

Zobacz wideo Demograficzne trzęsienie ziemi. Co się dzieje w Chinach?

Haval Xianglong, czyli Land Rover Defender z Chin

W naszej galerii znajdziecie kilka prasowych zdjęć Havala Xianglong. Podobieństwa do nowego Land Rovera Defendera są uderzające. Spójrzcie choćby na tylne lampy. Inspiracja brytyjską terenówką wyszła Havalowi na dobre. Trzeba przyznać Xianglong to kawał zgrabnego, stylizowanego na rasową terenówkę SUV.

SUV należy do koncernu Great Wall Motors. Mierzy 4800 mm długości, 1916 mm szerokości, 1822 mm wysokości i 2738 mm rozstawu osi. Zdjęć wnętrza jeszcze nie pokazano, ale możemy się w kabinie spodziewać sporego ekranu systemu multimedialnego i kilku nowoczesnych systemów.

Haval Xianglong - hybryda ładowana z gniazdka

Nowoczesny ma być również napęd. Do wyboru mają być dwie hybrydy ładowane z gniazdka. Na układ napędowy składa się przedni elektryczny silnik o mocy 70 kW, elektryczny silnik z tyłu o mocy 150 kW oraz spalinowy silnik 1.5. W bazowej propozycji to jednostka pracująca w cyklu Atkinsona. Mocniejsza propozycja to turbodoładowane 1.5 (cykl Millera). Łączna moc najmocniejszej odmiany ma sięgać nawet 340 kW, a Xianglong będzie przyspieszał od 0 do 100 km/h w 6,4 sekundy.

Przynajmniej takie liczby podaje "Car Expert". To samo źródło twierdzi także, że modele z oznaczeniem Hi4 mają mieć naprawdę spore akumulatory - 19,94 lub 27,5 kWh. Zasięg w trybie EV ma przekraczać 100 km. Z kolei "Car News China" podkreśla, że bojowy wygląd jest nie tylko na pokaz. Haval Xianglong ma być naprawdę sprawny w terenie. Nawet tym trudnym.

Haval Xianglong
Haval Xianglong fot. Haval

Haval Xianglong - tylko dla Chin?

Przy wszystkich liczbach trzeba postawić gwiazdkę, ponieważ Haval dopiero szykuje się do rynkowej premiery, a wiele z dostępnych danych to jeszcze spekulacje albo dane orientacyjne. Do sprzedaży nowy SUV Havala ma wejść jeszcze w tym roku. Na pewno będzie sprzedawany na rodzimym chińskim rynku. Pojawiają się też plotki o możliwym wejściu "w przyszłości" na rynek australijski. Chińskiego Defendera w Europie raczej się nie spodziewajmy. W artykule wykorzystaliśmy zdjęcia producenta.

Więcej o: