Aby uniknąć niebezpiecznych zdarzeń, należy zachować szczególną ostrożność oraz przestrzegać przepisów ruchu drogowego. Znaku STOP znajdującego się w rejonie przejazdu absolutnie nie można ignorować. Zmotoryzowani na widok znaku B-20 są zobowiązani do zatrzymania pojazdu i rozejrzenia się wokół. Jeśli niebezpieczeństwo nie występuje, kierujący może kontynuować jazdę. O niebezpiecznych zachowaniach kierowców piszemy codziennie na Gazeta.pl.
Niestety, kierowcy pojazdów nagminne ignorują znak STOP i popełniają wykroczenie w rejonie przejazdów kolejowych. Dowodem takiego postępowania jest nagranie z drona, które ku przestrodze opublikowali policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z Wałcza. Podczas jednego dnia w godzinach popołudniowych mundurowi zatrzymali kilkunastu kierujących, którzy złamali podstawową zasadę panującą na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Dla przypomnienia - za niezatrzymanie pojazdu w związku ze znakiem STOP grozi mandat w wysokości 300 złotych i ośmiu punktów karnych.
Jeśli dojdzie do sytuacji, w której kierujący samochodem utknął między opuszczonymi rogatkami, nie należy ustawiać auta blisko zapory z nadzieją, że pociągowi uda się przejechać bez uderzenia w pojazd. Bez zawahania się najlepiej staranować rogatki. Ratowanie życia jest ważniejsze od urządzeń, które mogą ulec uszkodzeniu.