Złodzieje mają nową metodę. Na kartkę papieru... okradną lub ukradną ci samochód

Biała, niewinna kartka papieru może pomóc złodziejom ukraść twój portfel lub nawet samochód. O co chodzi w tej metodzie i jak się przed nią chronić? Jest kilka reguł bezpieczeństwa do zapamiętania.

Więcej na temat sposobów kradzieży samochodów przeczytasz w tekstach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.

Może się wydawać, że podstawą fachu złodziejskiego jest spryt, umiejętność szybkiego biegania lub luźny stosunek do cudzej własności. I to z pewnością prawda. Tyle że lista predyspozycji jest zdecydowanie dłuższa. Bo w XXI wieku złodzieje muszą się również wykazać kreatywnością. Nie chodzi o stosowanie zmyślnych technik elektronicznych. Czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze.

Zobacz wideo Pościg za 30-letnim kierowcą Forda Transita. W jego kieszeni policjanci znaleźli amfetaminę

Metoda na kartkę. Złodziej kładzie kartkę na szybie i czeka

Nowa metoda złodziei jest wybitnie nieskomplikowana. Muszą zaczaić się na parkingu i mieć ze sobą kartkę papieru. Gdy kierowca zatrzyma pojazd i oddali się od niego w celu zrobienia zakupów czy załatwienia sprawy urzędowej, przyczepiają kartkę najlepiej do tylnej szyby i tak właściwie mogą... zacząć czekać. Dalej schemat jest jeszcze prostszy. Kierowca wraca do pojazdu, wsiada za kierownicę, odpala silnik i gdy próbuje tyłem wyjechać z miejsca parkingowego, dostrzega kartkę na szybie, która ogranicza mu widoczność.

W pierwszym momencie kierowca pewnie myśli, że kartka jest reklamą nieudolnie włożoną za wycieraczkę przez roznosiciela parkingowego lub np. mandatem za parkowanie.

Pewnie 95 proc. kierowców w takiej sytuacji wrzuci na luz, zaciągnie ręczny i wyskoczy na chwilę z kabiny, żeby zdjąć karteczkę. To przecież tylko sekunda. I sekundę tą – w połączeniu z efektem zaskoczenia – wykorzystują właśnie złodzieje. W tym czasie kradną z auta torebkę, telefon, portfel lub laptopa. Ewentualnie jeżeli mają taką możliwość i wystarczającą ilość czasu, wsiadają za kierownicę i odjeżdżają autem z rzeczami kierowcy.

Ukradli ci auto na kartkę? Niestety nie licz na odszkodowanie z AC

Scenariusz z białą kartką na szybie jest tak naprawdę podwójnie tragiczny. Po pierwsze dlatego, że zanim kierowca się zorientuje co jest grane, może stracić kosztowności lub auto. Może być tak zaskoczony, że nawet nie podejmie reakcji. Po drugie w sytuacji, w której złodzieje w ten sposób ukradną auto, właściciel będzie miał poważny problem z dochodzeniem odszkodowania. Zostawienie kluczyków w środku i oddalenie się od pojazdu z włączonym silnikiem z pewnością będzie podstawą do odrzucenia roszczenia z tytułu autocasco.

Zaskocz złodziei i spodziewaj się niespodziewanego. To jedyna metoda

Na koniec pojawia się pytanie. Jak kierowca może strzec się przed złodziejami i metodą na kartkę? Podstawę stanowi jedna zasada. Spodziewaj się niespodziewanego! W skrócie, jeżeli zauważysz jakikolwiek problem po odpaleniu samochodu, najlepiej zarygluj zamki i odjedz z miejsca. Przejedź kilka kilometrów i zatrzymaj się w punkcie, w którym jest dużo osób i który z pewnością jest monitorowany (np. stacja paliwowa). Przed opuszczeniem auta zgaś jednak silnik i pamiętaj o zabraniu kluczyków ze sobą. Ostrożność ponad wszystko! Dopiero wtedy sprawdź o co chodzi z kartką na szybie.

Więcej o: