Przerobili Mercedesa G63 AMG na pickupa. To prawdziwa terenowa bestia

Ekipa Pit26 Motorsports przygotowała prawdziwą terenową bestię. Na warsztat trafił Mercedes G63 AMG, z którego usunięto tylną klapę i dospawano bagażnik. Na koniec otrzymał terenowe zawieszenie i wielkie koła. Oto król wszystkich pickupów.

Mercedes miał już w ofercie specjalną wersję Klasy G z nadwoziem typu pickup. Jednak wtedy była to wersja trzyosiowa. Aktualnie taki model nie jest dostępny w ofercie, ale jak widać zapotrzebowanie na taki pojazd nie osłabło. Firma tuningowa Pit26 Motorsports przygotowała rozwiązanie na bazie modelu G63 lub G550 produkowanych od 2019 roku.

Więcej informacji z rynku motoryzacyjnego znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Specjaliści od tuningu najpierw rozbierają tylną część nadwozia i podwozia. Tuż za tylnymi fotelami dokonują cięcia i wydłużają ramę o 20 cali, żeby zrobić dodatkowe miejsce na montaż potężnej skrzyni ładunkowej. W kolejnym etapie całość składana przy użyciu oryginalnych części. Dzięki temu samochód wygląda zupełnie tak, jakby wyjechał z fabryki.

Zobacz wideo [MATERIAŁ SPONSOROWANY] Jak wygląda polski rynek motoryzacyjny? Odpowiada Fabien Goulmy z Renault

Poza zmodyfikowanym wyglądem nadwozia, G63 otrzymał całkowicie zmienione i podwyższone zawieszenie – w tym 2,65-calowe amortyzatory Bilstein. Pod maską pracuje podwójnie doładowany silnik 4.0 V8 o mocy 577 KM. Jednostka dysponuje 850 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Całość trafia na cztery koła (odziane w 38-calowe opony Toyo) za pośrednictwem 9-biegowej skrzyni automatycznej połączonej z reduktorem.

Firma Pit26 Motorsports pomalowała nadwozie ciężarówki ciemnoszarą farbą, która w zależności od warunków oświetleniowych przybiera różne odcienie. W przednim zderzaku zamontowano wyciągarkę i pełnowymiarowe koło zapasowe na tylnej klapie. Opcjonalnie można wyposażyć ten samochód w bagażnik dachowy z terenowym oświetleniem KC oraz namiot. W bagażniku zainstalowano uchwyt na dwa rowery górskie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.