Współpraca Orlenu i Roberta Kubicy rozpoczęła się w 2019 roku, gdy Polak trafił do zespołu Williams. Pieniądze z polskiego koncernu pomogły w zatrudnieniu Kubicy jako etatowego kierowcy. Jednak szybko okazało się, że brytyjska ekipa nie potrafiła zbudować konkurencyjnego bolidu, co przełożyło się na słabe wyniki kierowców.
Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Po sezonie polski koncern przeniósł się z Williamsa do Alfa Romeo, gdzie został sponsorem tytularnym zespołu. Robert Kubica został zatrudniony w roli rezerwowego kierowcy. Przez następne dwa sezony Orlen przedłużał kontrakt z Alfa Romeo, a 38-letni krakowianin miał okazję występować w piątkowych sesjach treningowych i testach bolidów. W sezonie 2021 wystartował w GP Holandii i GP Włoch, w zastępstwie chorego Kimmiego Raikkonena.
Od kilku dni w motorsportowym świecie krążyły informacje na temat zakończenia mariażu polskiego koncernu z ekipą Alfa Romeo. Tymczasem dziś nad ranem ekipa AlphaTauri ogłosiła rozpoczęcie współpracy z PKN Orlen.
Polska firma będzie głównym sponsorem zespołu, ale nie pojawi się w jego nazwie. Na razie wiadomo tylko, że obie strony podpisały wieloletnią umowę. Biało-czerwone motywy pojawią się na nowym bolidzie AT04 w takich miejscach jak przednie i tylne skrzydło, lusterka oraz system HALO. Oprócz tego logotypy państwowej spółki pojawią się na kombinezonach Yukiego Tsunody i Nycka de Vriesa.
Niestety, Robert Kubica nie dołączy do zespołu AlphaTauri. Ekipa posiada własną akademię juniorów w ramach głównego zespołu Red Bull. Tym samym jest to koniec wieloletniej i bardzo skomplikowanej kariery w F1 dla polskiego kierowcy.
Robert Kubica był pierwszym Polakiem w historii "królowej motorsportu". Przez kilkanaście lat wystartował w 99 wyścigach, w tym 12 razy pojawił się na podium. Tylko raz udało mu się zdobyć pole position i wygrać wyścig – podczas Grand Prix Kanady w 2008 roku. W tamtym sezonie Kubica miał nawet szansę zdobyć mistrzostwo świata.
Polski kierowca skupi się teraz na startach w wyścigach długodystansowych. Dzięki współpracy Orlenu z AlphaTauri być może pojawi się możliwość promowania młodych motorsportowych talentów z Polski. Jest to świat, w którym brak odpowiednich środków finansowych jest zwykle głównym hamulcowym rozwoju kariery. Przekonał się o tym sam Robert Kubica, który musiał w młodym wieku wyemigrować na południe Europy, żeby dotrzeć do miejsca, w którym jest dzisiaj.