Jeszcze dwie dekady temu kluczyk samochodowy był po prostu metalowym grotem zatopionym w kawałku plastiku. Od tamtej pory wiele się jednak zmieniło. Bo elektronizacja i wygoda stały się wyznacznikiem nie tylko zmian postępujących w technologii budowy silników czy systemów komfortowych. Kluczyk także przeszedł mocną metamorfozę.
Na początek producenci motoryzacyjni doszli do wniosku, że nie ma sensu oddzielać kluczyka np. od pilota sterującego centralnym zamkiem czy alarmem. I tak powstały plastikowe obudowy z przyciskami. Dziś przy ich pomocy można zrobić dużo więcej niż tylko zaryglować zamki, włączyć odcięcie zapłonu czy uzbroić alarm. Tzw. scyzoryki sprawiają że:
Powyższe funkcje mogły wydawać się zaawansowane, jednak na początku nowego milenium. Dziś są absolutną klasyką i absolutnym standardem. Producenci postanowili zrobić zatem kolejny krok naprzód. Bo dziś kluczyka nawet nie trzeba wyciągać z kieszeni. Pojazd wyczuwa jego obecność w pobliżu i pozwala na odryglowanie zamków w samochodzie lub robi to automatycznie po zbliżeniu się do auta. Co więcej, bezkluczykowy staje się też rozruch. Kluczyka nie trzeba wkładać do stacyjki. Wystarczy nacisnąć przycisk odpalający silnik.
System bezkluczykowy również zrobił krok naprzód. Dziś gdy auto ma więcej niż jednego kierowcę, ci mogą programować kluczyki z własnymi preferencjami. Po dotarciu do auta automatycznie ustawi się fotel, czy np. jak w Fordzie, wprowadzą się ograniczenia dotyczące maksymalnej prędkości.
Współczesne samochody stają się coraz bardziej multimedialne. Potrafią komunikować się ze światem np. przez wbudowane moduły internetowe. Klasyczny kluczyk coraz mniej koreluje z tak rozbudowaną infrastrukturą. Producenci aut segmentu premium postanowili więc działać. Przykład? BMW oferuje nie tyle kluczyk, co dosłownie interfejs z ekranem obsługujący auto. Coraz więcej marek daje również możliwość obsługi auta specjalną aplikacją na smartfona. Za pomocą programu w komórce kierowca może zdalnie sprawdzić czy zamknął auto, jak duży zasięg oferuje bateria, uruchomić klimatyzację przed dotarciem do pojazdu czy odryglować zamki.