W 2022 roku na polskich drogach doszło do ponad 21,3 tys. wypadków drogowych. Co prawda to o blisko 1,5 tys. zdarzeń mniej niż w 2021 roku i o 2,2 tys. mniej niż w roku 2020, ale to nadal potężne liczby, za którymi nierzadko kryją się ludzkie tragedie. Wystarczy tylko wspomnieć, że w ubiegłym roku na polskich drogach zginęły 1883 osoby, a 24 703 osoby zostały ranne.
A co jest najczęstszą przyczyną wypadków i kolizji drogowych? Na to pytanie z kolei odpowiedzi udzieliła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Do najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych należą: niedostosowanie prędkości do panujących warunków (atmosferycznych i drogowych), nieuwaga (np. korzystanie z telefonu podczas jazdy) oraz brak zachowanej odległości pomiędzy pojazdami
- taką informację umieścił na swoim profilu facebookowym Wrocławski oddział GDDKiA.
Wpis został też okraszony filmową kompilacją wypadków i kolizji zarejestrowanych przez drogowy monitoring.
Te uchybienia, choć groźne, mniej jednak martwią niż inna rubryka w policyjnych statystykach. Chodzi mianowicie o pijanych siadających za kierownicę samochodów. W 2022 roku, mimo zaostrzenia kar, policjanci złapali blisko 100 tys. nietrzeźwych kierowców!
Co prawda tu także statystyki nieco się poprawiły, ale i tak liczba bezmyślnych kierowców poraża. Być może diametralna zmiana przyjdzie dopiero pod koniec 2023 roku, kiedy to w życie wejdzie nowelizacja Kodeksu karnego, a wraz z nią konfiskata auta lub jego równowartości za jazdę pod wpływem alkoholu.
Być może zadziała to podobnie jak kara zatrzymania prawa jazdy za wysokie przekroczenia prędkości w terenie zabudowanym. W zeszłym roku policja zauważyła wyraźny spadek przekroczeń prędkości powyżej 50 km/h. W 2022 roku funkcjonariusze zatrzymali za takie wykroczenie 28 976 praw jazdy, czyli o prawie połowę mniej niż w 2021 roku.