Nowy rok to nowe plany, w tym plany firm motoryzacyjnych. O części premier zapowiedzianych na ten roku wiemy już dziś. Część poznamy dopiero za kilka tygodni. Przeglądając długą listę nowości postanowiliśmy wybrać najciekawsze. O jakich autach mowa? Listę przestawiamy poniżej.
Abarth kojarzył się do tej pory z efektowną stylizacją i rykiem silnika. O ile w przypadku nowego projektu pierwsza z wartości zostanie, o tyle druga nie będzie już aktualna. Abarth 500e stanie się bowiem 155-konnym elektrykiem z baterią 42 kWh. Osiągi? Sprint do setki powinien trwać jakieś 7 sekund.
Niemcy w roku 2023 uzupełnią gamę elektrycznych SUV-ów. Zadebiutuje model Q6 e-tron, który rynkowo uplasuje się między Q4 a Q8 e-tronem. Liczba szczegółów dotyczących nowego auta na razie jest mocno limitowana. Więcej szczegółów wypłynie pewnie bliżej premiery, czyli końcówki roku 2023.
Już wiosną Bawarczycy pokażą ósmą generację BMW serii 5. Co jest pewne w przypadku tego auta? Prawdopodobnie ogromne nerki w miejscu grilla. To charakterystyczny punkt nowego designu aut z Monachium. Sedan i kombi zastąpią model sprzedawany obecnie w salonach. Aktualna wersja wyjdzie z produkcji po 6 latach.
Cupra Tavascan to nowy SUV klasy średniej zaprojektowany przez hiszpańską firmę. SUV coupe z dynamicznym nadwoziem zostanie wyposażony w akumulator o pojemności 77 kWh pozwalający na uzyskanie zasięgu do 450 km. Moc? Ma sięgnąć 306 koni mechanicznych.
Sześćsetka powróci. A to dopiero pierwsza z kluczowych informacji. Fiat 600 ma być miejskim SUV-em – zastąpi 500X-a, a do tego będzie produkowany w Tychach. Stylistycznie model zaczerpnie inspirację z elektrycznej Pięćsetki. Ma mieć m.in. okrągłe lampy z przodu. A do tego pewnie będzie bliźniakiem Jeepa Avengera.
W drugiej połowie roku 2023 Ford zaprezentuje nową generację Mustanga. Model zachowa stylizację swojego poprzednika, ale otrzyma zasadnicze zmiany w zakresie technologii cyfrowych we wnętrzu. Co z V-ósemką? Ponoć 5-litrowy motor zostanie w ofercie. Będzie miał 450 koni i 500 Nm momentu obrotowego.
Nazwa nowej Hondy nie brzmi najlepiej. Japończycy zapewniają jednak że e:Ny1 to jedynie nazwa robocza. Może się zatem zmienić w drugiej połowie roku, gdy model zadebiutuje w Polsce. Miejski SUV segmentu B będzie czystym elektrykiem.
Na marzec roku 2023 zaplanowana jest światowa prezentacja Kii EV9. SUV ustawi się na szczycie oferty, a do tego będzie elektryczny. Kolejne rozwiązania? Auto powstanie na platformie E-GMP, dzięki czemu będzie miało prawie 5 metrów długości, a do tego otrzyma m.in. kamery zamiast lusterek.
Mazda CX-80 stanie się nie tylko największym SUV-em w ofercie japońskiej marki. Będzie również jednym z prekursorów w gamie samochodów hybrydowych typu plug-in. Ma być napędzany czterocylindrowym rzędowym silnikiem benzynowym połączonym z silnikiem elektrycznym.
Mercedes na rok 2023 przygotował kilka premier. Kluczowa będzie prezentacja nowej klasy E. Jeszcze ważniejsze okaże się jednak odsłonięcie elektrycznej G Klasy. Na auto trzeba poczekać do końca roku. Premiera rynkowa w Polsce prawdopodobnie będzie miała miejsce już w roku 2024.
Po 11 latach Mitsubishi Colt powróci na europejski rynek. I choć na premierę czekają wszyscy fani marki z trzema diamentami w logo, prezentacja hatchbacka zakończy się pewnie w taki sam sposób, jak pokaz nowego ASX-a. Model z pewnością będzie mocno inspirowany modelem Renault. W tym przypadku najpewniej będzie to Clio.
Volvo w roku 2023 powróci do segmentu samochodów miejskich. A wszystko za sprawą miejskiego SUV-a EX30. Ciekawostka? Pojazd powstanie na tej samej platformie, na której być może kiedyś produkowana będzie Izera. Mowa o architekturze SEA od holdingu Geely.