Kontrola drogowa może mieć różny charakter. Czasami pojazd zatrzymuje się po to, aby ukarać jego kierującego za popełnione wykroczenie, a czasami w ramach akcji trzeźwy poranek czy kontrolnie, aby sprawdzić pojazd. W każdym przypadku policjant ma również możliwość sprawdzenia stanu technicznego auta. I tu kluczowa staje się dość ważna kwestia.
Pisaliśmy już w tekstach publikowanych m.in. w serwisie Gazeta.pl o tym, że policjant wcale nie musi mieć stuprocentowej pewności, że samochód nie jest w pełni sprawny technicznie. Nie ma obowiązku posiadania przy sobie mobilnej stacji diagnostycznej i nie mu prowadzić wnikliwych analiz czy badań. Według przepisów absolutnie wystarczy mu uzasadnione przypuszczenie. Szczególnie że ocenia stan techniczny, a ten jak wiadomo równa się bezpieczeństwo. Posiadanie "uzasadnionego przypuszczenia" przez policjanta oznacza dla kierowcy trzy typy sankcji. Mowa o:
Oczywiście nie w przypadku wszystkich uszkodzeń kierujący musi się obawiać tak szerokiej listy konsekwencji. Jakie usterki wykryte w pojeździe staną się pewnikiem dla odebrania dowodu rejestracyjnego i mandatu? Lista jest dość długa. Kierowca straci dokumenty za:
Obecnie kierowca podczas jazdy nie musi mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego. Policjant go zatem nie zabiera fizycznie. Jak już wspominaliśmy, dokonuje jego wirtualnego zajęcia w bazie CEPiK. Jak odzyskać dokument? Ostatnia nowelizacja zdecydowanie ułatwiła drogę kierowcom. Wystarczy usunąć usterkę, będącą powodem zatrzymania dokumentu i udać się na badanie techniczne do stacji kontroli pojazdów. Po uzyskaniu pozytywnego wyniku, diagnosta odblokuje dowód wprowadzając odpowiednią adnotację w bazie CEPiK. Podstawę do takiego działania daje mu art. 132 ust. 6a ustawy Prawo o ruchu drogowym. Tak naprawdę niedługo po przeglądzie pojazd będzie mógł zatem legalnie trafić na drogi.
Do niedawna diagnosta wystawiał zaświadczenie. Z nim kierujący musiał udać się do urzędu, w którym urzędnik "wirtualnie" wydawał dowód rejestracyjny. Dopiero tam urzędnik wprowadzał do CEPiK adnotację mówiącą o odblokowaniu dowodu rejestracyjnego.