Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Wszyscy znają kawały o Alfie Romeo. Stereotyp, że jest są to auta zawodne dalej funkcjonuje w społeczeństwie. Jednak od kilku lat spostrzeganie tej marki się zmienia. Wprowadzają nowe modele, a ich auta trzymają na wartości.
Szef Stellantis, Carlos Tavares przekazał podczas targów w Paryżu, że marka Alfa Romeo jest zabezpieczona co najmniej na kolejne 10 lat. Twierdzi, że sytuacja się odwróciła w stosunku do tego co było jeszcze kilka lat temu, a firma jest w stanie wreszcie finansować samą siebie. Zmiana ta miała nastąpić jeszcze przed wprowadzeniem Tonale.
Powiedział jeszcze:
To będzie rekordowy rok dla marki. Alfa jest ustawiona na kolejne 10 lat. Odkąd stworzyliśmy Stellantis, jej zmiana była spektakularna.
Tonale jest najważniejszym nowym modelem wprowadzonym przez Alfę Romeo w ostatnich latach i może szybko stać się bestsellerem. Producent przygotowuje wiele innych nowych modeli, w tym elektrycznego SUV-a, który ma wejść na rynek w 2024 roku, a także sedana większego niż Giulia. Włoska firma pracuje również nad nowym samochodem sportowym, który zostanie zaprezentowany w przyszłym roku i będzie wzorował się na kultowej Alfie Romeo T33 Stradale.
Do tego Tavares zauważył, że takie marki jak Alfa Romeo, DS czy Lancia reprezentują marki premium w koncernie Stellantis, ale ich wkład w wyniki firmy są bardzo ograniczone. Jednak zdając sobie z tego sprawę, mają możliwość rozszerzenia zakresu działania tych trzech firm.