Znowu kradną na kolec! Policja ostrzega kierowców. Możesz łatwo się obronić

Złodzieje nieustannie odświeżają stare numery. Ostatnio w Warszawie dwóch mężczyzn próbowało ukraść kobiecie z auta torebkę ze sporą ilością gotówki. Wykorzystali do tego metodę na kolec. Na czym polega i jak się przed nią bronić?

Użyteczne wskazówki dotyczące poprawnych zachowań drogowych i ostrzeżenia publikujemy również w serwisie Gazeta.pl.

Metoda kradzieży na kolec czy drut powraca. I to zdecydowanie nie stanowi dobrej informacji dla kierujących. Skąd jednak taki wniosek? Idealny przykład płynie z Warszawy. Tu jednak proceder udało się zatrzymać policjantowi po służbie. Przypadkowo zauważył ryzykowną sytuację.

Zobacz wideo Kierowca Maserati uzbierał 24 punkty karne

Mężczyźni obserwowali kobietę siedzącą w aucie. Policjant zareagował

Sprawa zaczęła się na parkingu przed jednym z warszawskich marketów. Funkcjonariusz po zakończeniu pracy, udał się na zakupy do sklepu. Parkując swoje auto zauważył jednak mężczyzn podejrzanie kręcących się wokoło jednego z samochodów. Co więcej, w aucie tym siedziała kobieta. Gdy ruszyła, mężczyźni wsiedli do swojego pojazdu i ruszyli za nią. To samo postanowił zrobić policjant. Tyle że wcześniej wezwał na miejsce posiłki.

Przebita opona, postój i... ukradziona z auta torebka

Intuicja nie myliła funkcjonariusza. Kilkaset metrów za marketem okazało się, że w samochodzie kobiety pojawił się problem z oponą. Została przebita. Gdy prowadząca zatrzymała się żeby sprawdzić co stało się z kołem, do samochodu podbiegł jeden z mężczyzn i wyciągnął z niego torebkę kobiety. Sprawa na szczęście skończyła się dobrze. Złodziej daleko nie uciekł z łupem. Gdy tylko dotarł do pojazdu swojego kolegi i próbowali ruszyć, zostali zatrzymani przez patrol policji.

Warto dodać, że mężczyźni byli dobrze przygotowani. W ich aucie funkcjonariusze znaleźli bowiem nóż. Ten mógł się przydać do przebicia opony, ale także i obrony w sytuacji, w której kobieta zaczęłaby stawiać opór...

Policjant był po służbie, a zareagował. Kobieta nie straciła niezłej gotówki

Z tej historii płyną tak naprawdę trzy nauczki. Fajnie, że nie brakuje w Polsce policjantów, którzy są czujni nie tylko w czasie służby, ale i po niej. To naprawdę buduje poczucie bezpieczeństwa. Poza tym kobieta może być naprawdę wdzięczna warszawskiemu funkcjonariuszowi. Dzięki niemu nie straciła bowiem 28 tys. zł. Dokładnie taka ilość gotówki znajdowała się w jej torebce.

Na czym polega metoda kradzieży na kolec lub drut?

Trzecia nauczka jest taka, że złodzieje powrócili do kradzieży na kolec lub drut. Miejcie się zatem na baczności! Jeżeli po ruszeniu np. sprzed marketu odkryjecie, że w waszym aucie przebita jest opona, nie reagujcie zbyt pochopnie. Nie zatrzymujcie się na opuszczonym parkingu, nie opuszczajcie kabiny pasażerskiej i nie zostawiajcie samochodu z odpalonym silnikiem. To niezwykle ważne! Jak się zachować? Zatrzymajcie się, ale na innym parkingu, innego marketu (koniecznie zatłoczonym), najlepiej widząc na nim patrol policyjny. Jeżeli już wysiądziecie, zgaście silnik, weźcie ze sobą kluczyk i zaryglujcie zamki.

No dobrze, ale na czym polega metoda na kolec lub drut? W przypadku kolca złodzieje przebijają oponę lub wbijają w nią gwóźdź w taki sposób, aby powietrze zeszło z koła w czasie jazdy. Metoda na drut polega na zamontowaniu przy kole metalowego elementu, który generuje hałas w czasie jazdy. Kierowca zatrzymuje się żeby sprawdzić co się stało.

Więcej o: