Wraz z wejściem nowelizacji Prawa o Ruchu Drogowym, zniknęła możliwość zmniejszania liczby punktów karnych podczas tzw. kursów reedukacyjnych. Kierowcy raz na pół roku mogli skorzystać z takiej okazji, a ukończenie kursu trwającego sześć godzin lekcyjnych skutkowało usunięciem z ewidencji sześciu punktów karnych.
Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W znowelizowanych przepisach nie znajdziemy już art. 130, który dawał furtkę do organizowania takich szkoleń. Nie wiadomo, czy wrócą ani w jakiej formie. Zamiast tego pojawiło się zupełnie inne rozwiązanie. Będą to obowiązkowe kursy doszkalające dla kierowców, którzy przekroczyli limit punktów karnych.
Okazuje się, że taka możliwość została już uwzględniona w przepisach, które powstały w 2011 roku. W ustawie o kierujących pojazdami, a konkretnie art. 93 pkt. 3 można znaleźć następującą treść:
Kierowca lub osoba posiadająca pozwolenie na kierowanie tramwajem jest obowiązana ukończyć kurs reedukacyjny w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego, jeżeli:
1) przekroczyła liczbę 24 punktów otrzymanych za naruszenie przepisów ruchu drogowego;
2) w okresie próbnym popełniła dwa wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji".
Na przeszkodzie do wprowadzenia takiego rozwiązania stanęła ograniczona funkcjonalność Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. W obliczu problemów finansowych wielu WORD-ów, które ratowały budżet kursami reedukacyjnymi, prace nad modernizacją bazy powinny nabrać tempa.
Dziennik "Rzeczpospolita" poinformował, powołując się na źródła w resorcie infrastruktury i cyfryzacji, że niezbędne zmiany wejdą w życie już w pierwszym kwartale przyszłego roku. Jednak do tej możemy może wejść w życie kolejna nowelizacja Ustawy o kierujących pojazdami. Stare przepisy przewidują cenę kursu na poziomie 500 zł. Tymczasem przedstawiciele WORD twierdzą, że minimalna cena powinna wynosić 2 tys. zł.
Wszystko dlatego, że obowiązkowe kursy dla kierowców, którzy przekroczą dozwolony limit punktów (24 punkty karne dla kierowców posiadających prawo jazdy od ponad roku, 20 punktów karnych dla kierowców posiadających prawo jazdy krócej niż rok) potrwają 28 godzin. To oznacza, że kierowca poświęci aż cztery dni robocze na takie szkolenie. Wiąże się to z wyższymi kosztami również po stronie samych WORD-ów.