Kobieta w kajdankach zamknięta w radiowozie. Wtem nadjechał pociąg

Funkcjonariusze policji w amerykańskim mieście Fort Lupton zatrzymali 20-letnią kobietę i zakuli w kajdanki. Trafiła do radiowozu, który nieopatrznie pozostawiono na przejeździe kolejowym. Po chwili nadjechał pociąg i uderzył w samochód. Sytuację zarejestrowały policyjne kamery.

Policjanci z Fort Lupton poszukali kobiety, co do której było podejrzenie, że może mieć broń palną. Funkcjonariuszom udało się namierzyć samochód, którego dotyczyło zgłoszenie. Za kierownicą znajdowała się poszukiwana 20-latka.

Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

W pewnym momencie jej samochód zatrzymał się obok przejazdu kolejowego. Policjanci w ferworze akcji pozostawili radiowóz na przejeździe kolejowym i wybiegli, żeby zatrzymać kobietę. Jak wynika z nagrań pochodzących z policyjnych kamer doczepionych do mundurów – kobieta nie stawiała oporu.

Zakuto ją w kajdanki i umieszczono w radiowozie. Tak, radiowozie pozostawionym na torach kolejowych. Zatrzymana cały czas zachowywała się spokojnie. Zapytała tylko o swój telefon komórkowy.

Zobacz wideo

Funkcjonariusze postanowili przeszukać pojazd należący do podejrzanej, ale w tym samym czasie zauważyli nadjeżdżający pociąg. Na nagraniu zarejestrowano ostrzegawczy sygnał lokomotywy oraz towarzyszące mu okrzyki policjantów. Po chwili widać, jak lokomotywa uderza w radiowóz, w którym znajduje się zatrzymana kobieta. W wyniku uderzenia samochód zostaje zepchany z torów na pole.

Na nagraniu, do którego dotarła stacja CBS News widać moment, w którym rozpędzony pociąg uderza w policyjny radiowóz zaparkowany na przejeździe. Jak się później okazało, kobieta wyszła z tej sytuacji z poważnymi obrażeniami, ale przeżyła.

 

Funkcjonariusze uczestniczący w feralnej akcji zostali odesłani na płatny urlop do czasu wyjaśnienia sprawy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.