• Link został skopiowany

Światła nakazują, znak zakazuje. Czy kierowca może zawrócić? Ważna jest tabliczka

Sytuacja wydaje się paradoksalna. Bo choć sygnalizator pozwala na zawrócenie, znak zakazuje wykonania takiego manewru. O co w tym wszystkim chodzi? Czyżby drogowcy zaliczyli kolejną wpadkę? Nie do końca...
Sygnalizator kierunkowy do zawracania i zakaz zawracania
Filip Trusz

O analizie konkretnych sytuacji drogowych opowiadamy również w materiałach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.

Sami przyznajcie, że zdjęcie dołączone do tego materiału stanowi dość dziwne połączenie sygnałów i znaków drogowych. Choć sygnalizator kierunkowy nakazuje kierowcy wykonanie manewru skrętu w lewo lub zawracania, jednocześnie drogowcy umieścili nad nim tablicę B-23 "Zakaz zawracania". O co w tym wszystkim chodzi?

Zobacz wideo [MATERIAŁ PROMOCYJNY] Jaki jest nowy Renault Megane E-Tech?

Zakaz zawracania i zielona strzałka do zawracania. Pomyłka drogowców?

Powyższe zestawienie znaków i sygnałów drogowych wcale nie wynika z tego, że drogowcy nie mogli się zdecydować, ewentualnie znak został bezmyślnie dołożony po ustawieniu sygnalizatora. Bo odpowiedź do tej zagadki przynosi tabliczka umieszczona pod znakiem B-23. A ta wyraźnie wskazuje, że zakaz zawracania nie dotyczy samochodów osobowych i jednośladów. To oznacza, że zakazem według definicji z art. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym nie są objęte:

  • pojazdy samochodowe (umożliwiające jazdę z prędkością przekraczającą 25 km/h) przeznaczone konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą oraz ich bagażu, a więc nie tylko typowe osobówki (hatchbacki, sedany, kombi, SUV-y i crossovery), ale też busy osobowe,
  • jednoślady, a więc motocykle, motorowery i rowery.

Kto w tej sytuacji właściwie zawrócić nie może?

Jeżeli zatem na opisywanym przez nas skrzyżowaniu pojawi się ciężarówka (w tym TIR), autobus czy ciągnik rolniczy, pojazdy te zakazem zostaną objęte. Skąd taka kategoryzacja? Może chodzi o ilość miejsca do wykonania manewru. Może na skrzyżowaniu zdaniem drogowców nie ma wystarczającej przestrzeni, aby ciężarówka czy autobus mogły wykonać manewr bez zablokowania czy zatamowania ruchu. Zawrócenie jednym z pojazdów z powyższej listy będzie zatem oznaczać wykroczenie oraz możliwość otrzymania mandatu karnego.

Mandat za złamanie zakazu wyprzedzania wynosi...

Taryfikator mandatów nie mówi w sposób bezpośredni o karze za złamanie zakazu wyrażonego znakiem B-23. Podaje jednak kwalifikację wykroczenia polegającą na zawracaniu w warunkach, w których mogłoby to zagrażać bezpieczeństwu ruchu lub ruch ten utrudnić. Popełnienie takiego czynu oznacza na początek od 200 do 400 zł mandatu. Co więcej, konto kierowcy zostanie uzupełnione również 5 punktami karnymi. W skrócie, warto czytać tabliczki umieszczone pod znakami.

Więcej o: