O kolejnych scenariuszach drogowych związanych z przepisami opowiadamy również w serwisie Gazeta.pl.
Prawo jazdy kategorii B uprawnia do kierowania samochodami osobowymi? To trochę prawda, a trochę nie. Prawda o tyle, że rzeczywiście pojazdy te w 99 proc. łapią się w to pojęcie. Nieprawda, bo kategoria B daje tak naprawdę szersze uprawnienia. I ich zakres nie odnosi się tak właściwie do typu auta, a raczej jego dopuszczalnej masy całkowitej.
Definicję prawa jazdy kategorii B wskazuje art. 6 ust. 1 pkt 6 ustawy o kierujących pojazdami. W ten dopuszcza kierującego do prowadzenia "pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu i motocykla". DMC i 3,5 tony to dwa pojęcia niezwykle kluczowe. Na tyle kluczowe, że zanim kierowca zasiądzie w nowym pojeździe, powinien zajrzeć do jego dowodu rejestracyjnego i rubryki F.2. To tam ukrywają się informacje o homologowanej masie.
Ustalenie DMC na poziomie 3,5 tony sprawia, że kierujący może poprowadzić nie tylko hatchbacka czy średniej wielkości SUV-a, ale też czasami dostawczaka czy nawet kampera.
W przypadku masy pojazdu i uprawnień kategorii B kluczowa jest jednak precyzja. Do 3500 kg DMC uprawnienia działają. Od 3501 kg DMC przestają obowiązywać. A kilka kilogramów więcej staje się magiczne nie tylko w przypadku dużych pojazdów dostawczych. Może mieć znaczenie również podczas prowadzenia dużego, amerykańskiego SUV-a czy pick-up`a. Dla przykładu Cadillac Escalade potrafi mieć DMC przekraczające 3,3 tony – czyli w wymóg jeszcze się łapie. Ale już Ford F-150 napędzany 5-litrowym silnikiem V8 często ma DMC wynoszące 3,56 tony – w skrócie z kat. B nie można go prowadzić.
Wyobraźmy sobie jednak, że kierowca zignorował dwa fakty. Po pierwsze to, że ma tylko kategorię B prawa jazdy. Po drugie to, że samochód posiada wpisane w rubryce F.2 w dowodzie rejestracyjnym DMC wyższe niż 3,5 tony. A do tego policja zatrzymała pojazd do kontroli drogowej. Funkcjonariusze po analizie dokumentów z pewnością dostrzegą problem. I scenariusz nie będzie łatwy dla kierowcy. Oznacza bowiem uruchomienie art. 94 ustawy Kodeks wykroczeń. A ten mówi o prowadzeniu bez uprawnień.
Jakie konsekwencje czekają kierowcy prowadzącego zbyt ciężkie auto? A więc:
Na koniec zastanówmy się nad jeszcze jednym scenariuszem. Załóżmy że kierujący z kategorią B prowadzi pojazd, który w rubryce F.2 w dowodzie rejestracyjnym ma wpisaną wartość niższą niż 3500 kg. Mimo wszystko podczas badania na wadze w czasie kontroli drogowej okazało się, że pojazd wraz z ładunkiem przekracza dopuszczalne DMC. Czy to oznacza takie same konsekwencje jak powyżej? No właśnie nie. W takim przypadku kierowca dostanie do 3 tys. zł mandatu i nie będzie mógł odjechać z miejsca kontroli do momentu, w którym auto nie zostanie rozładowane do dopuszczonego dowodem rejestracyjnym poziomu.