Bentley prezentuje windę. Umieszczona jest ona w jego apartamentowcu na Florydzie

Dezervator to winda w apartamentowcu Bentleya w Miami. Każdy apartament ma swój garaż, a teraz wiadomo jak tam samochody się dostaną.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Firmy motoryzacyjne lubią umieszczać swojego logo w różnych miejscach. Bentley nie jest wyjątkiem i jego nazwę można znaleźć nawet na miskach dla psów. Jednak w zeszłym roku brytyjska firma zdecydowała, że stworzy najwyższy budynek mieszkalny przy plaży.

Zobacz wideo Bentley EXP 100 GT Concept

Bentley Residences, bo tak się nazywa ten obiekt ma 61 pięter, czyli 228 metrów wysokości. Producent zapowiedział, że każdy apartament będzie mieć własny garaż i to na poziomie mieszkania. Teraz pokazano jak mieszkańcy będą mogli transportować swoje pojazdy na najwyższe nawet piętro.

Bentley zaprezentował windę, którą nazwał Dezervator na cześć swojego partnera, firmy Dezer Developments. Winda jednostanowiskowa będzie mogła podnosić pojazdy do garaży właścicieli na wszystkich piętrach, w tym również na najwyższym.

Przejażdżka zaczyna się, gdy mieszkaniec wjeżdża swoim samochodem do budynku. Każdy samochód należący do któregoś z mieszkańców będzie wyposażony w tag RFID, który automatycznie da im dostęp i uruchomi pokaz świetlny, który skieruje ich tam, gdzie powinni się zatrzymać, podobnie jak w automatycznej myjni samochodowej.

Stamtąd system hydrauliczny złapie samochód za opony i przeciągnie go do windy, która wniesie samochód z kierowcą w środku na właściwe piętro i miejsce postojowe. Początek podróży powinien być malowniczy, ponieważ Dezervator jest przeszklony, dzięki czemu podróżujący mogą zobaczyć wspólne przestrzenie na niższych poziomach budynku.

Po dotarciu na właściwe piętro Dezervator zatrzymuje się i działa jak stół obrotowy, wpuszczając samochód i jego pasażera do garażu. Rezydencje po wschodniej stronie budynku posiadają garaż o powierzchni 144 metrów kwadratowych, który może pomieścić do czterech pojazdów. Rezydencje po zachodniej stronie mają garaż na trzy samochody o powierzchni 106 metrów kwadratowych. Obojętnie, z której strony ma się apartament, to każdy jest wyposażony w stacje ładowania samochodów elektrycznych.

Ceny mieszkań zaczynają się od 4,2 miliona dolarów, a budynek zostanie ukończony w 2026 roku. Z windą jednostanowiskową obsługującą wszystkie 61 pięter, powinien to być najdroższy sposób, aby utknąć w korku w godzinach szczytu w zaciszu własnego garażu.

Więcej o: