Monika Olejnik kolejny raz pokazała, co myśli o przepisach ruchu drogowego i jego uczestnikach. Gospodyni telewizyjnego programu publicystycznego "Kropka nad i" ponownie została przyłapana na nieprawidłowym parkowaniu swojego BMW serii 5 (G30). Zdjęcia oraz informację o tym zdarzeniu opublikował Pomponik.pl.
Na fotografiach zamieszczonych w plotkarskim serwisie możemy zobaczyć luksusowego sedana dziennikarki, który został zaparkowany na ścieżce dla rowerów wymalowanej czerwoną farbą na skraju jezdni. Do tego zdarzenia doszło na jednej z warszawskich ulic w Śródmieściu. Z treści zamieszczonej przy fotografiach dowiadujemy się, że dziennikarka wysiadła z auta i udała się na zakupy do pobliskiego sklepu.
Czym ryzykuje kierowca parkujący na ścieżce rowerowej? Poza tym, że auto może zostać porysowane przez rowerzystów przemieszczających się ścieżką, zmuszonych do ominięcia pojazdu, który nie powinien znajdować się w tym miejscu, kierującemu samochodem grozi mandat karny. Parkowanie na ścieżce rowerowej jest wykroczeniem.
Droga rowerowa to nie parking, a jasno mówi o tym art. 49, pkt. 11 kodeksu drogowego: "zabrania się zatrzymania pojazdu na drodze dla rowerów, pasie ruchu dla rowerów oraz w śluzie rowerowej, z wyjątkiem roweru". Za takie wykroczenie zmotoryzowanemu grozi mandat karny w wysokości od 100 do 300 zł oraz 1 punkt karny przypisany do konta. Jeśli sprawa zostanie przekazana do sądu, grzywna może sięgnąć nawet 5 tys. zł.