Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Czasem jest tak, że głos mediów i klientów jest tak przytłaczający, że coś trzeba zrobić. Tak przynajmniej tłumaczy się prezes Polestar informując, że po zaprezentowaniu w marcu tego roku Polestar O2 Concept był tak szeroki odzew, że musieli wprowadzić go do produkcji.
Nazywać się będzie Polestar 6, co oznacza, że będzie wyżej pozycjonowany niż Polestar 5 – elektryczny grand tourer. Można się spodziewać, że stylistycznie Polestar 6 będzie bardzo zbliżony do modelu koncepcyjnego, najwyżej zostanie stonowanych kilka detali.
Firma ogłosiła od razu specjalną edycję tego modelu o nazwie „LA Concept". Auta z tej serii będą ograniczone do 500 sztuk, z niebieskim odcieniem nadwozia, 21-calowymi felgami aluminiowymi i wnętrzem z jasnej skóry, odzwierciedlającym specyfikację samochodu koncepcyjnego O2.
Platforma aluminiowa będzie bliźniaczą konstrukcją z Polestar 5. Auto będzie wyposażone dwa silniki elektryczne o mocy do 884 KM i momencie obrotowym wynoszącym 900 Nm. Te liczby wystarczają na rozpędzanie się od 0 do 100 km/h w 3,2 sekundy, a maksymalna prędkość wyniesie 250 km/h. Firma zapowiedziała, że ogłosi dalsze szczegóły i specyfikacje, w miarę jak samochód produkcyjny stanie się rzeczywistością. Czyli wkrótce przed premierą.
Polestar rozpoczął już przyjmowanie zamówień na nowy model. Ceny jednak nie zostały upublicznione. Wpisywać się na listę można przez stronę internetową producenta.