Ruszyła produkcja Mercedesa-AMG One. Tak, to ten z silnikiem z F1

W Wielkiej Brytanii ruszyła produkcja Mercedesa-AMG One. Dostawy jeszcze w tym roku.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

O Mercedesie-AMG One mówi się od dawna. Samochód z technologią z Formuły 1. Teraz Niemiecki producent udostępnił zdjęcia z produkcji tego wyjątkowego modelu.

Zobacz wideo Sportowa elegancja? Te dwie wykluczające się cechy doskonale łączy Mercedes E300 coupe

Każdy z 275 modeli Mercedes-AMG One przeznaczonych na linię produkcyjną będzie budowany ręcznie na 16 stanowiskach montażowych i testowych. Każdy samochód ożyje w specjalnym zakładzie w Coventry w Wielkiej Brytanii.

Proces produkcji zaczyna się stworzenia nadwozia z włókna węglowego i produkcji całej karbonowej zewnętrznej powłoki hipersamochodu hybrydowego. Gdy wszystko jest już zgodne ze skrupulatnymi standardami marki, panele zewnętrzne są demontowane i ręcznie malowane zgodnie ze specyfikacją każdego klienta.

Następnie producent składa nadwozie i montowany jest układ napędowy wywodzący się z F1. Wszystkie układy napędowe, wraz z 1,6-litrowym turbodoładowanym silnikiem V6 i czterema silnikami elektrycznymi, są indywidualnie testowane na gorąco na stanowiskach testowych w zakładzie Mercedes-AMG High Performance Powertrains w Brixworth, tym samym miejscu, w którym produkowane są układy napędowe F1 firmy.

Po złożeniu każdego egzemplarza, producent testuje wszystkie tryby pojazdu na specjalnej hamowni. Każde auto jest poddawane testom pod kątem hałasu, wibracji i twardości. Przeprowadzany jest również test deszczu monsunowego, a następnie trafia do kabiny oświetleniowej, gdzie sprawdzane jest wykonanie i czy nie ma żadnej skazy.

Następnie każdy samochód przewożony jest na pobliski plac doświadczalny, gdzie fabryczny kierowca sprawdzi pojazd i podpisze się pod nim, że został sprawdzony. Następnie hipersamochód zostanie przetransportowany do siedziby Mercedes-AMG w Affalterbach w Niemczech, gdzie nastąpi przekazanie go klientowi.

Pierwsze egzemplarze mają trafić do klientów jeszcze przed końcem tego roku.

Więcej o: