Ukraińcy wybierają coraz młodsze auta na import. Łada idzie w odstawkę

Jak podaje Samar, na Ukrainie od początku roku zmniejszyła się ilość bardzo starych samochodów. Zerowe cło pomogło w tym trendzie.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Ukrainy jakie zmiany zaszły na tamtejszym rynku od początku roku i jak zwolnienie z cła wpłynęło na wiek pojazdów. Dane jak podają zostały oparte na bazie platformy Automoto.ua (z ogłoszeniami o sprzedaży pojazdów).

Zobacz wideo Studio Biznes odc. 123

Na początku roku średni wiek sprzedawanego pojazdu w Ukrainie wynosił 17,4 roku, przed wojną spadło do 16,5 roku, a na koniec lutego wyniósł już 19 lat.

W marcu z wiadomych przyczyn duża część pojazdów zniknęła z ukraińskiego rynku, a wielu właścicieli chciało jak najszybciej sprzedać swoje pojazdy i uzyskać pieniądze. Jednak sytuacja szybko się ustabilizowała i wróciło do sytuacji bezpośrednio sprzed wojny i średni wiek samochodów wynosił 16,5 roku.

Pod koniec kwietnia, gdy uruchomiono zwolnienie z cła, wiek podskoczył do 17,3 roku. Według IBRM Ukrainy twierdzą, że za ten stan rzeczy odpowiada napływ starszych aut z zachodu. Jednak już w maju średni wiek zaczął spadać, a na koniec czerwca wynosił 14,7 roku. Jak zatem widać, ulga na sprowadzenie pojazdów odmłodziła rynek ukraiński.

Według specjalistów, średnia cena używanych samochodów u naszego wschodniego sąsiada spadła o 25 procent, czyli około 1000 dolarów. Zatem za te same pieniądze mogli kupić lepsze auto.

W czerwcu 6 proc. sprzedawanych aut stanowiły Volkswageny (średni wiek spadł o 0,6 roku). Auta z logo VAZ spadły z 13,2 proc. do 9,3 proc. Więcej za to sprzedano BMW (odnotowano wzrost o 31 proc.).

Wygląda na to, że 15-letnie Volkswageny zastępują 30-letnie VAZ-y.

Jednak trwająca wojna, a co za tym idzie ubożenie społeczeństwa ukraińskiego może skutkować, że obywatele tego kraju będą kupować starsze auta. Najczęściej będą wybierać te w przedziale cenowym 2-8 tys. dolarów.

Odmłodzeniu rynku nie sprzyja również powrót opłat celnych, które mogą drastycznie zmniejszyć import pojazdów. Według specjalistów to właśnie tutaj powinny nastąpić zmiany w ustawodawstwie, które ułatwią Ukraińcom import, a co za tym idzie nie zabraknie nowszych pojazdów na tamtejszym rynku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.