Janusz Korwin-Mikke poucza Elona Muska na Twitterze. "Roboty są nieustraszone"

Musk zauważa, że sztuczna inteligencja rozwija się z dnia na dzień. A to prowadzi nas do punktu, w którym przejmie prowadzenie nad autem. Janusz Korwin-Mikke postanowił jednak wyjaśnić miliarderowi kilka kwestii. Uważa że komputery nie boją się śmierci. Będą więc prowadzić mniej bezpiecznie.

Kolejne ciekawostki związane ze światową motoryzacją znajdziesz również w serwisie Gazeta.pl.

Internet i media społecznościowe prowadzą do bardzo ciekawych zdarzeń i wymian poglądów. Choć Elon Musk może przebywać obecnie w Stanach Zjednoczonych, a Janusz Korwin-Mikke w Polsce, mają możliwość nawiązania dyskusji w czasie rzeczywistym. I poniekąd nawet taką dyskusję właśnie nawiązali. Wymiana poglądów dotyczyła sztucznej inteligencji, a polski poseł wszedł w rolę eksperta.

Tylko ludzie mogą prowadzić samochód? Musk sugeruje, że już niedługo

Sprawa zaczęła się od wpisu, który zamieścił właściciel Tesli. Musk opublikował zdjęcie, na którym widać mężczyznę wymyślającego czynności, które potrafi wykonać człowiek, a nie potrafi wykonać sztuczna inteligencja. Uwagę na rysunku zwraca jednak również podłoga. Na niej znajdują się kartki z przekreślonymi napisami – czyli de facto czynnościami, których sztuczna inteligencja na przestrzeni lat mimo wszystko nauczyła się. Komentarz Muska? Stwierdził że sztuczna inteligencja staje się coraz mądrzejsza każdego dnia.

Uwagę w kontekście Muska i Tesli szczególnie zwraca kartka z napisem "Tylko ludzie mogą prowadzić samochód". Jeszcze wisi na ścianie, ale Musk pewnie chętnie by do niej dopisał słowo "jeszcze" lub słowa "już niedługo".

Musk jest uczniakiem. Pan Janusz nauczycielem. Dlatego poucza miliardera

Taki pogląd nie spodobał się jednak Januszowi Korwin-Mikkemu. Poseł Konfederacji z charakterystyczną dla siebie klasą postanowił pouczyć twórcę sukcesu Tesli jak uczniaka. Wytłumaczył mu, że prowadzić samochody powinni tylko ludzie. Powód? Bo... boją się śmierci. Tak, tok logiczny wydaje się dość pokrętny. Korwin-Mikke rozwinął go jednak w kolejnym zdaniu. Dodał że roboty są nieustraszone. Nie boją się śmierci, a więc będą jeździć mniej bezpiecznie.

Złote myśli Janusza Korwin-Mikkego oczywiście na tym się nie skończyły. Pan Janusz w swoich wnioskach poszedł dalej. Dodał, że z takiego samego powodu warto byłoby zabronić jazdy w pasach bezpieczeństwa. System ten sprawia bowiem, że kierowca czuje się pewniej, a więc jeździ mniej ostrożnie. Stąd wypadki. Na koniec mamy właściwie tylko jedno pytanie. Ciekawe, jak długo Janusz obmyślał tę teorię... Szczególnie że jest wyjątkowo odkrywcza i innowacyjna.

Zobacz wideo Testujemy Travel Assist w VW ID.5. "Raz się skorzysta, to potem trudno przestać"
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.