Skarbówka ściga kierowców na A2 i A4, a e-TOLL to wciąż czarna magia. Jak korzystać?

e-TOLL działa w Polsce już ósmy miesiąc. I choć przeszło 220 dni to długo, kierowcy nadal nie do końca wiedzą jak elektronicznie zapłacić za przejazd autostradą. Skutek? Denerwują się, a skarbówka z uśmiechem wystawia kolejne 500-złotowe mandaty.

Więcej porad dla kierowców publikujemy również w systemie Gazeta.pl.

1 grudnia 2021 roku na odcinku A2 Stryków – Konin i A4 Wrocław – Sośnica zniknęły bramki poboru opłat. Tyle że to jeszcze nie oznacza, że GDDKiA postanowiło zrezygnować z płatności za przejazd. To jedynie oznacza, że zmieniła się metoda. Teraz za te dwie autostrady płaci się elektronicznie poprzez system e-TOLL. I choć system obowiązuje już od przeszło 7 miesięcy, dla kierowców nadal jest czarną magią. A to oznacza, że skarbówka ma co robić...

Zobacz wideo Różnowo. Auto uderza w drzewo, 2-latka wypada przez boczną szybę

Nie zapłacisz w e-TOLL? KAS ma dla ciebie 500 zł kary

Czemu piszemy o skarbówce? Bo płatności w ramach e-TOLL ma pilnować Krajowa Administracja Skarbowa. I KAS wyznaczyło do tego celu kilka narzędzi. Po pierwsze na wjeździe i wyjeździe z płatnego odcinka montuje kamery. W takim przypadku mandat za brak płatności wysyłany jest do właściciela auta pocztą. Po drugie po drogach poruszają się radiowozy wyposażone w kamery. Gdy funkcjonariusze namierzą przejazd bez płatności, mogą zatrzymać pojazd na drodze i ukarać kierującego na miejscu.

Ile wynosi kara za brak płatności za przejazd autostradą w ramach systemu e-TOLL? W przypadku samochodów osobowych to dokładnie 500 zł. Kierujący pojazdami ciężarowymi zapłacą więcej, bo już 1500 zł.

Jak zapłacić za przejazd autostradą w e-TOLL? Metody są trzy

Funkcjonariusze KAS średnio każdego miesiąca wystawiają mandaty za brak płatności za autostradę w ramach systemu e-TOLL opiewające nawet na 100 tys. zł. Jak nie stać się jednym z fundatorów systemu? Płatność należy zrealizować na jeden z trzech sposobów. Zaraz przypomnimy każdy z nich.

  1. Aplikacja w telefonie, która śledzi ruch pojazdu i automatycznie rozlicza płatność.
  2. Aplikacja E-TOLL PL BILET lub inna aplikacja partnerska, w której po prostu kupuje się jednorazowy, elektroniczny bilet.
  3. Zakup tradycyjnego biletu na stacji paliw.

Automatyczna aplikacja jest wygodna. Kierowcy jej jednak nie chcą...

Oczywiście najprostszym sposobem płacenia za autostrady w ramach systemu e-TOLL jest skorzystanie z aplikacji automatycznie rozliczającej płatności. Tyle że z nią na początku były poważne problemy. Nie zawsze reagowała na minięcie bramownicy, nie zawsze rozliczała płatność, przez co kierowcy potrafili dostać mandat, mimo iż korzystali z niej w czasie jazdy. Skutek? W Polsce nie brakuje właścicieli aut, którzy nie chcą z rządowej aplikacji. Stawiają na klasyczne bilety kupione na stacji lub poprzez E-TOLL PL BILET. I najlepiej pokazują to statystyki. O nich poniżej.

Przez pierwsze pół roku działania systemu e-TOLL kierowcy pojazdów lekkich wygenerowali w sumie ponad 17 mln transakcji. W tym 1,5 mln przez E-TOLL PL BILET, 2,9 mln na stacjach Orlenu i Lotosu i 1,3 mln w aplikacjach partnerskich.

Więcej o: