Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Z okazji 70 rocznicy wstąpienia Królowej Elżbiety II na tron, z tej okazji McLaren Automotive zwrócił się do swojego działu MSO o jednorazową Arturę z kilkoma specjalnymi akcentami. MSO to oddział do zadań specjalnych, który tworzy zawsze niezwykłe i imponujące projekty. Nie inaczej jest oczywiście w tym przypadku. "Supersamochód dla królowej" musi być niezwykły. I jedyny w swoim rodzaju.
Pierwsze co się rzuci w oczy, to fakt, że na masce nie ma emblematu McLarena. Na masce w jego miejscu widzimy napis Elżbieta II ("Elizabeth II).. Jest on zgodny ze stylem standardowego znaczka McLarena i jest dopasowany kolorystycznie do specjalnego odcienia srebra, który nazywa się Platinum Jubilee i świetnie pasuje do tego auta. Srebrny lakier jest bardzo elegancki.
McLaren nie podał co się stanie dalej z specjalną Arturą, ale kolor Platinum Jubilee będzie oferowany w przyszłości w innych modelach. Nie jest jednak wiadomo, czy stanie się częścią standardowych kolorów, czy będzie zarezerwowany dla modeli specjalnych, a może będzie tylko oferowany przez MSO.
Można się zastanawiać, dlaczego McLaren czekał z ogłoszeniem tego specjalnego modelu do 12 maja, skoro rocznica przypadała 6 lutego? Odpowiedź jest prosta, to właśnie 12 maja 2004 r. Elżbieta II była w siedzibie producenta, aby ją otworzyć.
Artura jest pierwszym hybrydowym supersamochodem McLarena produkowanym seryjnie, wyposażonym w 3-litrowy silnik V6 z podwójnym turbodoładowaniem i pojedynczym silnikiem elektrycznym. Łączna moc to 680 KM, która trafia na tylne koła za pośrednictwem ośmiobiegowej przekładni dwusprzęgłowej. Sprint od 0 do 100 km/h zajmuje około 3 s. Na silniku elektrycznym jest w stanie przejechać 30 km.
Królowa Elżbieta II ma 96 lat i jest najstarszym oraz najdłużej panującym brytyjskim monarchą.