Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Stellantis ma duże plany dla Alfy Romeo. Koncern chce by w najbliższych latach włoska marka wypuściła kilka nowych modeli, w tym również elektrycznych.
Według Autocar, Alfa Romeo ma charakteryzować się dużą elastycznością pod względem ustawień podwozia i zawieszenia, dzięki czemu przyszłe pojazdy elektryczne będą oferować wyższy poziom dynamiki w porównaniu z mechanicznie powiązanymi modelami innych, bardziej popularnych marek Stellantis. Aby to osiągnąć planowane jest zintegrowanie niektórych elementów zawieszenia i układu kierowniczego z architektury Giorgio, która jest stosowana w Giulii i Stelvio.
Platforma Giorgio została wprowadzona w 2014 r. i była nastawiona na napęd na tylne koła. Obecnie wykorzystywana jest w modelach Giulia, Stelvio, ale także w Maserati Grecale. Platforma była długo opracowywana i miała stanowić podstawę dla 15 modeli. Jednak po połączeniu FCA z PSA i tworząc Stellantis, zdecydowano się zastąpić ją architekturą STLA Large. Ma ona stanowić podstawę dla samochodów z wyższej półki.
Pierwsza Alfa Romeo, która wykorzysta nową platformę od Stellantis pojawi się w 2025 roku. Nienazwany jeszcze model może ożywić nazwę GTV dzięki nadwoziu zelektryfikowanego pięciodrzwiowego coupé. Chociaż można by się spodziewać, że będzie to model w pełni elektryczny, to krążą również plotki o hybrydowym układzie napędowym typu plug-in, co czyni go jedną z ostatnich Alf Romeo z silnikiem spalinowym. Platforma STLA będzie również integrować najnowszą technologię w zakresie łączności 5G, informacyjno-rozrywkową, sztuczną inteligencję i systemem ADAS opracowanym przy współpracy z BMW.
Inne potwierdzone modele włoskiego producenta to:
Włoska marka zobowiązała się wprowadzać wyłącznie pojazdy elektryczne od 2027 roku.