Motocykl na prawo jazdy B. Jest ich dużo, ale nie każda 125-ka się łapie

Z prawem jazdy kat. B można jeździć motocyklem. Tak, to prawda. A właściwie to dopiero połowa prawdy. Bo kierujący musi spełnić warunek dodatkowy, a do tego pamiętać o właściwym typie motoru. I silnik 125 cm3 dopiero otwiera listę wymogów.

O uprawnieniach do kierowania pojazdami szerzej piszemy również w serwisie Gazeta.pl.

Prawo jazdy kat. B jest utożsamiane z samochodami o dopuszczalnej masie całkowitej wynoszącej 3,5 tony. To oznacza osobówki, SUV-y, pick-up`y, ale też i vany. I to w dużej mierze prawda. Prawda jest jednak jeszcze taka, że z uprawnieniami kategorii B można zasiąść nawet na motocyklu. Dla kierowcy takiego dostępny jest np. motor 125-ka. Nie każdy oczywiście...

Zobacz wideo Kierowca motocykla uciekał przed policją. Zahaczył o audi i wywrócił się na rondzie

Czy mając prawo jazdy kategorii B można jeździć motorem?

No dobrze, zatem kiedy z prawem jazdy kategorii B można jeździć motocyklem 125 cm3? Przepisy stawiają jeden warunek przed pojazdem i jeden przed kierującym. Motocykl może mieć co prawda pojemność silnika wynoszącą 125 cm3, ale jednocześnie nie może mieć mocy wyższej niż 11 kW. Jeżeli chodzi o kierowcę, aby zasiąść na takim motorze, powinien on posiadać uprawnienia kategorii B od co najmniej 3 lat.

Tak ukształtowane przepisy sprawiają, że kierowca z prawem jazdy B może poprowadzić takie motocykle, jak Aprilia RS125, Honda CB125R, Kawasaki Ninja 125, Suzuki GSX-S125 czy Yamaha R-125. Może nie brzmią imponująco, ale już wyglądają naprawdę rasowo!

Prawo jazdy kat. B to też prawo jazdy kat. AM

Kierowca, który otrzymuje prawo jazdy kategorii B, automatycznie i bez żadnych warunków dostaje też uprawnienia kategorii AM. A to oznacza, że może poprowadzić kolejny typ jednośladu – konkretnie motorower. Dodatkowe warunki w tym przypadku są dwa. Po pierwsze pojemność silnika spalinowego nie może być większa niż 50 cm3, a moc silnika elektrycznego wyższa niż 4 kW. Po drugie pojazd musi mieć prędkość maksymalną ustaloną na 45 km/h. Kategoria AM uprawnia też do prowadzenia czterokołowców lekkich – tj. pojazdów o masie własnej do 350 kg i prędkości maksymalnej 45 km/h.

Prawo jazdy kat. B i motocykl 250 cm3? To sprawa w sądzie i 30 tys. zł kary!

Poszczególne uprawnienia i wynikające z nich typy pojazdów to kluczowe wymogi na drodze. Powód? Wyobraźmy sobie scenariusz, w którym kierowca z kategorią B, zasiądzie za kierownicą motocykla z silnikiem o pojemności 250 cm3. W takim przypadku w sensie prawnym prowadzi pojazd mechaniczny bez uprawnień. Dlatego gdy zostanie zatrzymany przez policję na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, czeka go naprawdę surowa kara. Na początek dostanie grzywnę. Ta nie może być niższa niż 1,5 tys. zł. Maksymalna kwota? To nawet 30 tys. zł.

Potężna grzywna nie jest wcale scenariuszem mało realnym. A przemawia za tym prosty powód. Prowadzenie bez uprawnień jest obligatoryjnie uzupełnione zakazem prowadzenia pojazdów. Zakaz taki musi jednak orzec sąd. Sąd ma też pełne narzędzia prawne, aby ukarać kierowcę grzywną do 30 tys. zł.

Warto pamiętać o tym, że dokładnie taką samą listę konsekwencji powoduje sytuacja, w której kierowca mający co najmniej 3 lata prawo jazdy prowadzi motocykl o pojemności 125 cm3, ale zbyt wysokiej mocy, ewentualnie prowadzi prawidłowy motocykl, ale nie ma prawa jazdy B co najmniej 3 lata.

Więcej o:
Copyright © Agora SA