Więcej na temat przepisów drogowych dowiesz się z poradników publikowanych w serwisie Gazeta.pl.
Kierowca jednośladu nie może liczyć na klimatyzację czy wygodny fotel z oparciem. To jednak nie wzbudza w kierowcach samochodów współczucia. Powód? Nic tak nie denerwuje kierowców aut stojących w korku, jak motocyklista przejeżdżający obok nich. W godzinach szczytu manewr taki sprawi, że motocyklista dotrze do celu nawet o kilkadziesiąt minut wcześniej. Przeciskanie się między samochodami w korku często nie wygląda mocno przepisowo. Tylko czy przepisowe rzeczywiście nie jest? No właśnie jest. Przy zachowaniu kilku zasad.
Przejeżdżanie obok samochodów stojących w korku oznacza dla motocyklisty wykonanie jednego z dwóch manewrów. Gdy auta stoją, omija je. Gdy toczą się, wyprzedza. I aby wskazać pierwszą z głównych zasad, nie trzeba się mocno trudzić. Bo kierowca motocykla przede wszystkim musi zachować szczególną ostrożność. Powinien obserwować zachowania kierowców i stosować zasadę ograniczonego zaufania. Dla własnego bezpieczeństwa oczywiście.
Numerem dwa na liście zasad obowiązujących motocyklistę w czasie przeciskania się między samochodami stojącymi w korku, jest utrzymanie bezpiecznego odstępu. Ile on wynosi? No tu przepisy niestety milczą... Bezpieczny odstęp został uregulowany przez Prawo o ruchu drogowym tylko w przypadku rowerów i wynosi co najmniej 1 metr. Jeżeli chodzi o odległość między motorem a samochodami osobowymi i ciężarówkami nie został wskazany. Może zatem wynosić równie dobrze nawet kilka centymetrów.
O czym jeszcze należy pamiętać podczas wyprzedzania lub omijania samochodów stojących w korku motocyklem? Oto najważniejsze zasady:
Warto pamiętać o tym, że od 1 stycznia 2022 roku i według nowego taryfikatora mandatów, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych lub wyprzedzanie na przejściu, na którym ruch nie jest kierowany, oznacza mandat wynoszący 1,5 tys. zł. Przy recydywie kwota to nawet 3 tys. zł. Co więcej, wykroczenie będzie "kosztować" motocyklistę aż 10 punktów karnych.
Wiemy już jak podczas omijania lub wyprzedzania samochodów stojących w korku powinni zachować się motocykliści. Co z zachowaniami kierowców aut? No i tu niestety przepisy ponownie... milczą. Kwestia ta nie jest w żaden sposób regulowana – chyba że zasadami kultury jazdy. A co te mówią? Pojazdy stojące na lewym pasie powinny zjechać w lewo, a na prawym pasie w prawo – trochę jak w czasie tworzenia korytarza życia. Tak, motocyklista przejeżdżający obok nadal będzie denerwował kierowcę. Manewr jednak tak czy tak wykona. A przy zachowaniu tej zasady, zrobi to chociaż w sposób bezpieczny.
Po dostrzeżeniu motocyklisty jadącego między autami kierowca powinien też ostrzec pasażerów pojazdu – aby nie wystawiali rąk czy nie wyglądali przez otwarte okno.