Skarbówka sprawdzi, ile kosztował samochód. Odpowiednio za to zapłacisz

Rząd planuje wprowadzenie ułatwienia dla urzędów skarbowych w pozyskiwaniu informacji na temat wartości kupowanych i dziedziczonych pojazdów. Dane będą wykorzystywane po to, żeby szybko i sprawnie naliczyć odpowiedni podatek.

Nowy projekt związany z informacją podatkową pojawił się na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Proponowany przepis zwiększy zakres danych, które są przekazywane przez urzędy rejestrujące pojazdy do urzędu skarbowego. Organ skarbowy będzie na bieżąco informowany o rodzaju dokumentu, który przenosi własność pojazdu i przede wszystkim o wartości pojazdu określonej w tych dokumentach.

Więcej informacji motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Nowelizacja przewiduje następujące dokumenty: umowa sprzedaży, umowa zamiany, umowa darowizny, umowa o dział spadku, umowa o zniesienie współwłasności, faktura potwierdzająca nabycie pojazdu, prawomocne orzeczenie sądu rozstrzygające o prawie własności oraz zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia.

Zobacz wideo

Katalog dokumentów jest otwarty, a po zmianie przepisów nie będzie łatwo obejść prawo. W uzasadnieniu projektu możemy przeczytać:

"Pozyskiwanie tych danych usprawni dokonywanie czynności sprawdzających bez udziału podatnika. Pozwoli na wyeliminowanie zbędnego wzywania podatników do złożenia wyjaśnień lub przedłożenia dokumentów w urzędzie skarbowym w szczególności w tych przypadkach, w których nie powstał obowiązek zapłaty podatku lub złożenia deklaracji".

Nowe przepisy utrudnią życie osobom, które celowo zaniżały wartość auta, żeby zapłacić mniejsze podatki (np. PCC-3). Nie ucierpią na tym osoby, które zgłaszały faktyczną kwotę z umowy i postępowały zgodnie z prawem.

Nowe rozporządzenie wejdzie w życie trzy miesiące po ogłoszeniu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.