Brabus gotowy na bezdroża. Jest czarny, duży i jest pickupem

Dwa lata po wprowadzeniu modelu 800 Adventure XLP, Brabus powraca z nową wariacją na temat klasy G Mercedesa. Oto pickup w pełnej czerni 800 XLP Superblack.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Brabus znów to zrobił – przerobił G klasę i wygląda zaskakująco dobrze. Tym razem jest całkowicie czarna i ma duże koło na pace.

Zobacz wideo Sportowy luksus w Studiu Biznes. Mercedes-AMG E53 4Matic to dość nieoczywisty samochód

Nowy wygląd obejmuje bodykit Widestar z akcentami z włókna węglowego (kratka, zderzaki, wentylowana maska, szerokie błotniki, stopnie boczne, boczne rury wydechowe itp.). Jakby tego było mało auto dzięki podwójnej kabinie ma długość 5,31 m.

Na przedzie zamontowano wyciągarkę, a na dachu bagażnik z dodatkowym oświetleniem LED. Natomiast na pace znalazło się miejsce na zapasowe koło pełnowymiarowe. Brabus porusza się na 22-calowych felgach, na których umieszczono opony Pirelli Scorpion ATR (325/55 R22).

Zmodyfikowano również zawieszenie, dzięki czemu prześwit wzrósł do 488 mm.

Pod maską znalazł się 4,0-litrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem, który został dostrojony tak, aby wytwarzać 800 KM i 1000 Nm momentu obrotowego. Moc przekazywana jest na wszystkie cztery koła przez dziewięciobiegową automatyczną skrzynię biegów. Auto rozpędza się od 0 do 100 km/h w 4,8 sekundy, podczas gdy prędkość maksymalna jest elektronicznie ograniczona do 210 km/h.

Wnętrze też zostało zmienione. Dominuje tam czerń. Wykonano na zamówienie tapicerkę z delikatnej skóry, która znajduje się na siedzeniach, drzwiach i wnękach na nogi. Do tego duża ilość elementów pokryta się włóknem węglowym np. konsola środkowa. Superblack otrzymuje również pakiet „Dziedzictwo" świętujący ponad 40 lat Brabusa. Składa się na niego 77 grafik wytłoczonych na podsufitce i drzwiach.

Brabus 800 XLP Superblack kosztuje 726.259,38 EUR, ale ma przebieg 1000 km. Brabus może zainstalować pakiet XLP do innych G klas, ale trzeba na to czekać od 6 do 12 miesięcy. Mercedes w tym czasie prawdopodobnie wypuści na rynek następcę obecnej G klasy.

Więcej o: