Kiedy i po co używać obiegu wewnętrznego? Co on w ogóle daje?

Nie, na obiegu zamkniętym nie da się jeździć cały czas. Tak, mimo wszystko jest niezwykle potrzebny. Kiedy i co tak właściwie daje? O tym opowiemy w tym materiale.

Zestaw kolejnych porad eksploatacyjnych przygotowaliśmy w serwisie Gazeta.pl.

Komfort jest tym słowem, które szczególnie cenimy w przypadku samochodów. Właśnie dlatego dochodząc do auta, chcemy odblokować jego zamki z pilota. A do tego bardzo chętnie korzystamy ze wspomagania układu kierowniczego, które ułatwia manewry parkingowe czy... wentylacji. Wentylacja pełni szereg funkcji w pojeździe. Pozwala na nagrzewanie kabiny zimą i w połączeniu z klimą jej chłodzenie latem. Wentylacja to jednak też wymiana powietrza między wnętrzem a otoczeniem pojazdu – i w tym kontekście pojawia się właśnie funkcja obiegu zamkniętego.

Zobacz wideo NIEBEZPIECZNY MANEWR W ZAMBROWIE

Czemu obieg zamknięty w aucie przydaje się?

Podróż poza miastem latem lub np. w miejscu o silnym zadymieniu, ewentualnie stanie w korku za mocno dymiącym samochodem to sytuacja, w której do kabiny pasażerskiej są zaciągane nieprzyjemne zapachy. Jak się ich pozbyć? Gdy kierowca zauważy, że zaraz wjedzie w gęstą chmurę dymu, zawsze może przełączyć wentylację na pracę w układzie zamkniętym (za pomocą przycisku lub suwaka). Polega to na tym, że pojazd przestaje pobierać powietrze z zewnątrz. Tym samym to zebrane w kabinie jest wyciągane do filtra, filtrowane, a następnie ponownie wdmuchiwane do wnętrza.

O obiegu zamkniętym mówi się głównie w przypadku eliminowania nieprzyjemnych zapachów lub spalin. Obieg zamknięty przydaje się jednak także wtedy, gdy kierowca chce np. szybko nagrzać lub schłodzić kabinę pasażerską.

Obieg zamknięty 24/7? To nie jest dobry pomysł...

Obieg zamknięty bez wątpienia jest opcją przydatną. Właśnie dlatego często jego pracą wspierają się chociażby automatyczne klimatyzacje. Warto jednak pamiętać o miarkowaniu – obieg zamknięty nie może być włączony cały czas! Kabina pasażerska pojazdu musi być bowiem wentylowana. Brak świeżego powietrza oznacza kumulowanie wilgoci wydychanej chociażby wraz z powietrzem i powstanie z czasem efektu zaduchu. I co ważne, obieg otwarty nie pogarsza efektywności pracy klimatyzacji czy nagrzewnicy. Nie odbija się też zatem np. na wyższym spalaniu.

Obieg zamknięty działa, a ty czujesz spaliny?

Zdarza się, że choć w aucie uruchomiony jest obieg zamknięty, w kabinie nadal czuć spaliny. W sytuacji, w której efekt pojawia się przede wszystkim na postoju, kierowca powinien poszukać winy w... nieszczelności nadwozia! Czasami o przedostawaniu się zapachów do wnętrza decyduje m.in. przetarty mieszek skrzyni biegów lub nieszczelności uszczelek drzwi.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.