Więcej porad motoryzacyjnych przygotowaliśmy też w serwisie Gazeta.pl.
Pierwsza pozycja na tej liście raczej nikogo nie zaskoczy. Powód? Mapy Google jest jedną z tych aplikacji, w które telefony są wyposażane już w standardzie. Nasz wybór jest jednak oczywisty. Mapy Google mają świetne rozeznanie, przez co naprawdę potrafią znaleźć najkrótszą drogę. A do tego reagują na bieżąco na zmieniające się warunki ruchu (oferując objazdy) oraz stale poszerzają funkcjonalność. Od pewnego czasu kierowcy mogą oznaczać np. patrole policyjne napotkane na drodze – tak żeby inni kierujący nie wpadli na kontroli prędkości.
Yanosik rozkochał w sobie Polaków. Temu nie można się jednak dziwić. Aplikacja łączy możliwości nawigacyjne z informacją o kontrolach drogowych. Inni użytkownicy systemu nanoszą na mapę dane dotyczące miejsc kontroli prędkości czy obecności nieoznakowanych radiowozów. Skutek? Kierowca nie musi już poszukiwać błyskających świateł drogowych z przeciwnego kierunku, aby wiedzieć gdzie powinien zwolnić w celu uniknięcia mandatu. Wady? Główną są niezbyt dopracowane graficznie mapy i raczej przeciętny mechanizm działania samej nawigacji.
Boisz się e-TOLL? Z Autopay nie musisz. Autopay automatycznie obsługuje płatności na odcinkach A2 Konin-Łódź oraz A4 Wrocław-Gliwice, ale nie tylko. Bo Autopay pozwala też na zdalne płatności na autostradach A1 i A4, a także w części myjni i na niektórych parkingach. Kolejne zalety? Autopay nie działa w oparciu o stałą lokalizację, a tzw. wirtualne bramy, ma intuicyjny proces rejestracji, a do tego nie wymaga założenia konta przedpłaconego, a pobiera środki z konta bankowego kierowcy.
Jednym z ulubionych gadżetów motoryzacyjnych współczesnych kierowców jest rejestrator jazdy. Przyda się nie tylko w czasie kolizji, ale i kontroli policyjnych. Dlatego kierowców z pewnością ucieszy fakt, że teraz rejestrator mogą zrobić... ze swojego telefonu. A wszystko za sprawą aplikacji AutoGuard Black Box. Ta wraz z obrazem zapisuje takie dane jak prędkość, dane GPS czy pobliskie adresy. Program może też robić automatycznie zdjęcia w sytuacji, którą uzna za kluczową.
Fuelio to taki excel, który dotyczy samochodu. Kierowca wprowadza do aplikacji dane dotyczące tankowania, ilości pokonanych kilometrów czy wydatków na serwis. Do czego są potrzebne te dane? Mogą pozwolić np. optymalizować zapotrzebowanie na paliwo poprzez zmianę stylu jazdy.
Kierowca chcąc zaparkować pojazd, najpierw musi znaleźć parkomat, później wbić do niego numer rejestracyjny, a następnie opłacić parkowanie. Czy to może być łatwiejsze? Oczywiście że tak – i na to pozwala aplikacja Mobilet. Płatność odbywa się bezgotówkowo, kierowca ma pełną kontrolę nad czasem parkowania i rozlicza się co do faktycznie wykorzystanej minuty. System działa w ponad 100 miastach Polski.