Po co nasi ojcowie przyczepiali pod zderzakami gumowe paski? Dziś mogą się do tego nie przyznać

Kiedyś ciągnął się właściwie za każdym samochodem. Dziś to niezwykle rzadki widok. Po co kierowcy przyczepiali w swoich samochodach paski antystatyczne.

Pasek antystatyczny najczęściej był pokryty gumą, ale jego najważniejsza, wewnętrzna część była wykonana z materiału przewodzącego prąd. Dlaczego? Bo z założenia pełnił praktyczną funkcję - nie był wyrazem ówczesnej mody, jak to było chociażby w przypadku tzw. brewek.

Zobacz wideo Zdziwisz się, jakimi pojazdami można jeździć na kategorię B

Pasek antystatyczny - czy to miało sens

Zdarza się, że po dotknięciu klamki między nadwoziem a np. ubraniami kierowcy dochodzi do wymiany ładunków elektrycznych. To daje efekt kopnięcia prądem. O ile nie jest on w zasadzie groźny dla życia, o tyle okazuje się naprawdę nieprzyjemny. Czy da się coś z nim zrobić?

Na pomysł wpadli moto-racjonalizatorzy kilka dekad temu. Ich sposób? Tak naprawdę jest dość prosty. Zalecali montaż w tylnej części nadwozia tzw. gumowego paska pod samochodem. Pasek antystatyczny pełnił rolę uziemienia - usuwał z karoserii nagromadzone w czasie eksploatacji ładunki elektryczne i w teorii zapobiegał efektowi kopnięcia prądem.

Paski antystatyczne miały kiedyś wszystkie auta
Paski antystatyczne miały kiedyś wszystkie auta Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe/materiały wydawcy

Czemu "w teorii"? Bo o ile pasek antystatyczny pod samochodem rzeczywiście radził sobie z redukcją ładunków elektrycznych zebranych na nadwoziu, o tyle nie robił tego samego z ubraniem kierowcy czy pasażerów. W efekcie kopnięcia prądem nadal zdarzały się podczas wsiadania do pojazdu - bez względu na to, czy samochód był wyposażony, czy nie w pasek antystatyczny. A to oznacza, że efektywność działania paska dość szybko została postawiona pod dużym znakiem zapytania.

Jeżeli dziś w autach pojawiają się gumowe paski warte w sklepach jakieś 5 zł, to kierowcy stosują je z dwóch powodów. Albo z sentymentu, albo gdy chcą nadać autu nieco "retro" wyglądu.

Lepiej zrezygnować ze swetra

Skoro paski antystatyczne nie są skuteczne, jak pozbyć się efektu kopnięcia prądem podczas dotykania klamki? Elektrycy samochodowi nie mają wątpliwości, że metoda tak naprawdę jest jedna. Kierowca i pasażerowie powinni unikać noszenia ubrań wykonanych z materiałów, które potęgują elektryzowanie się. Do kategorii tej zaliczyć można chociażby wełniane swetry.

Więcej o: