Impreza w samochodzie - czy pasażerowie mogą pić i wychylać się z okien

Wesoły samochód to taki, w którym pasażerowie piją alkohol i dowcipkują przez otwarte okna. I choć dla części kierowców taka jazda może mieć znamiona dobrej zabawy, rodzi też poważne konsekwencje. W tym 5 tys. zł grzywny i nawet 30 dni aresztu.

Samochód to przede wszystkim środek transportu. Raczej nie nadaje się zatem do imprezowania. I choć prawda ta wydaje się dość oczywista, wieczorna obserwacja parkingów przy blokowiskach może prowadzić do innego wniosku. Młodzi ludzie dość chętnie piją alkohol w autach - i pół biedy, gdy te są zaparkowane. Co może na to poradzić policja? Tak naprawdę nic do momentu, w którym "impreza" przebiega w sposób kulturalny. Spektrum możliwości otwiera się dopiero wtedy, gdy pijący pasażerowie zaczynają wkraczać w sferę publiczną.

Zobacz wideo Pościg za skradzionym autem. Straż graniczna odzyskała warte 85 tys. audi skradzione na terenie Niemiec

Pasażer wysiadł z auta z piwem w dłoni? 100 zł mandatu!

Może się okazać, że pijący pasażer postanowi opuścić kabinę auta. W sytuacji, w której zrobi to np. z butelką piwa w dłoni, funkcjonariusze mogą go najpierw wylegitymować, a później ukarać mandatem. Powód? Picie alkoholu w miejscu publicznym jest karalne - a pojawienie się z otwartą butelką trunku w sferze publicznej jest wystarczającą przesłanką do wlepienia 100-złotowej grzywny. Co ważne, to jednak najłagodniejszy ze skutków, który może spotkać pasażera pijącego alkohol w aucie.

Alkohol w samochodzie: zachowanie nieobyczajne lub gorszące

Zdarza się, że w jadącym aucie są otwarte szyby, a z okien wychylają się nietrzeźwe osoby i wykrzykują obraźliwe hasła. I choć z pewnością w danym momencie wydaje im się to świetną zabawą, takie zachowanie również daje możliwość podjęcia interwencji przez policję. W tym jednak przypadku postępowanie nie zakończy się na symbolicznym mandacie, a w... sądzie! Po pierwsze funkcjonariusze mogą zakwalifikować czyn jako zachowanie w sposób nieobyczajny. Skutkiem będzie kara nagany lub grzywna o wartości do 1500 zł.

Agresywne lub wulgarne zachowanie może zostać też zakwalifikowane jako wywołanie zgorszenia. A w takim przypadku konsekwencje okażą się jeszcze bardziej poważne. Bo niefrasobliwy pasażerów również trafi do sądu. Tym jednak razem może otrzymać nawet 5 tys. zł grzywny, a do tego np. 30 dni aresztu!

Jak imprezować w samochodzie bez mandatu?

Na koniec zasadnicze pytanie. Jak imprezować w samochodzie? Najlepiej unikać tej formy spotkań ze znajomymi. Jeżeli jednak to jedyna opcja spotkania, właściciel auta i pasażerowie powinni zachowywać się cicho i zgodnie z zasadami kultury. Nie mogą wysiadać z kabiny z piwem w dłoni, nie powinni obrażać innych użytkowników drogi, a dodatkowo gdy alkohol spożywa również "kierowca", auto nie może być odpalone - najlepiej żeby kluczyki w ogóle nie znajdowały się w stacyjce.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.