Sygnalizator S3 to dla niektórych czarna magia. Kiedy można zawracać, a kiedy będzie 250 zł mandatu?

Strzałka na sygnalizatorze? Choć ma ułatwić kierowcy prowadzenie, może się stać jego zmorą i powodem do wystawienia 250-złotowego mandatu. Jak się zachować za sygnalizatorem S-3? Przypominamy podstawowe zasady.

Osoba pojawiająca się na kursie nauki jazdy powinna poznać wszystkie przepisy ruchu drogowego. I choć stając do egzaminu na prawo jazdy, kandydat na kierowcę często jest "specjalistą od przepisów", wiedza ta zazwyczaj ulatuje w miarę pokonywania kolejnych kilometrów i w miarę mijania kolejnych lat z prawkiem w kieszeni. Przykład? Idealny dotyczy sygnalizatora S-3. Pojawienie się strzałek na światłach kierunkowych sprawia, że kierowcy nie zawsze wiedzą jak się prawidłowo zachować. A nieprawidłowe zachowanie w najlepszym przypadku może kosztować... 250 zł!

Sygnalizator S-3, czyli skrzyżowanie jest bezkolizyjne

Jaka jest idea stojąca za stworzeniem sygnalizatora S-3? Miało to ułatwić tworzenie tzw. skrzyżowań bezkolizyjnych - czyli takich, w których ruch pojazdów odbywa się bez przecinania się ich torów. To po pierwsze ułatwia np. wykonanie lewoskrętu chociażby w centrum dużego miasta, a po drugie poprawia bezpieczeństwo jazdy i minimalizuje ilość zdarzeń drogowych.

Bezkolizyjność to bez wątpienia dar sygnalizatora S-3 w dużym mieście. Bezkolizyjność nakłada jednak na kierowcę dość ważny obowiązek. Może się bowiem poruszać wyłącznie w kierunku wyznaczonym przez strzałkę.

Typy sygnalizatorów S-3 na polskich drogach

Na jakie manewry pozwala sygnalizator S-3? Przepisy wskazują na trzy podstawowe typy sygnałów wydawanych przez nie.

  • sygnalizator S-3a - strzałka na wprost i w lewo, która pozwala na bezkolizyjne opuszczenie skrzyżowania w kierunku na wprost i w lewo. Sygnalizator pozwala na skręt w lewo, ale już nie zawracanie! Warto o tym pamiętać. Zabrania też np. skrętu w prawo.
  • sygnalizator S-3f - strzałka w lewo i w dół, która pozwala na bezkolizyjne opuszczenie skrzyżowania w kierunku w lewo i zawracając. Zabrania jazdy prosto i skrętu w prawo.
  • sygnalizator S-3g - strzałka w dół, która pozwala na bezkolizyjne opuszczenie skrzyżowania zawracając. Zabrania jazdy prosto i skrętu w prawo lub lewo.
Zobacz wideo Lubelska Policja ostrzega przed przejeżdżaniem na czerwonym świetle

Ignorujesz sygnalizator S-3? Spodziewaj się… mandatu!

Oznaczenia sygnalizatorów wydają się skomplikowane. Całe szczęście kierowca nie jest np. egzaminatorem w WORD-zie i tak naprawdę nie musi ich znać. Dużo ważniejsze jest to, aby wiedział jak zachować się na skrzyżowaniu. Powód? Wykonanie innego manewru niż wskazuje sygnalizator sprawia, że pojazd potencjalnie znajdzie się na kursie kolizyjnym z innym autem. A to może się zakończyć wypadkiem.

Oczywiście kolizja nie wyczerpuje spektrum możliwych konsekwencji. Bo nawet jeżeli do niej nie dojdzie, niestosowanie się do wskazań sygnalizatora S-3 naraża kierowcę na mandat. I ten będzie wysoki. Na prowadzącego czeka bowiem kara grzywny wynosząca 250 zł. Co więcej, do jego konta policjant dopisze aż 5 punktów karnych.

Więcej o:
Copyright © Agora SA