Mandat za telefon na przejściu dla pieszych. Piszesz SMS-a? Zapłacisz 500 zł!

Po 1 czerwca 2021 roku piesi w rejonie pasów stali się świętymi krowami? No właśnie nie do końca. Choć wcześniej uzyskują teraz pierwszeństwo, nadal dotyczą ich pewne zakazy. A kluczowym jest zakaz używania komórek!

1 czerwca 2021 roku w życie weszła ważna zmiana w przepisach o ruchu drogowym. A ta rozszerzyła uprawnienia pieszych w rejonie przejść. Dotychczas obowiązujące zapisy dawały pierwszeństwo dopiero w sytuacji, w której pieszy wszedł na jezdnię. Teraz przywilej ten pojawia się jeszcze przed wkroczeniem na pasy. Na tym jednak nowelizacja nie kończy się. Bo uzupełniła przepisy dotyczące ruchu pieszych jeszcze jednym obostrzeniem. W momencie przechodzenia przez jezdnię czy torowisko obowiązuje zakaz używania telefonu komórkowego lub innych urządzeń elektronicznych rozpraszających uwagę.

Wchodzisz na przejście? Odłóż telefon!

Czemu służy ten zapis? Chodzi o to, aby piesi rozważniej korzystali z nowego uprawnienia. Ustawodawca pamiętał bowiem o prawach fizyki. Kierowca pojazdu ważącego przeszło tonę i rozpędzonego do 50 km/h nie będzie w stanie zatrzymać go w ułamku sekundy - bo pieszy bez rozejrzenia postanowił wejść na pasy. Tylko czy tak właściwie zapis ten jest konieczny? No chyba nie do końca. Szczególnie że obowiązek zachowania szczególnej ostrożności dotyczy nie tylko kierowców dojeżdżających do pasów, ale również pieszych na nie wchodzących. A korzystanie z komórki na przejściu z pewnością nie jest zachowaniem szczególnej ostrożności.

W tym momencie warto zastanowić się nad tym jakich właściwie sytuacji dotyczy zakaz korzystania ze smartfonów i innych urządzeń elektronicznych na pasach. Chodzi przede wszystkim o uporczywe patrzenie się na ekran. Przeglądanie portali społecznościowych, pisanie SMS-a czy maila ogranicza pieszemu możliwość obserwacji otoczenia - a tym samym nie pozwala zatem na właściwą ocenę zagrożeń. Spod tej interpretacji wyrywa się natomiast np. słuchanie muzyki za pośrednictwem słuchawek.

Mandat za telefon na przejściu dla pieszych do 500 zł!

Przepisy są raczej mało precyzyjne w kwestii używania telefonów na przejściach. Dużo będzie zatem zależeć od interpretacji policjanta. Jeszcze mniej precyzyjny jest jednak... kodeks wykroczeń. Bo czyn taki nie pojawił się w nim i nie pojawi. Jak zatem funkcjonariusze mają wystawić mandat za telefon na przejściu dla pieszych? Podstawę do tego daje im zapis mówiący o stworzeniu zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. A to oznacza grzywnę wynoszącą od 20 do 500 zł.

Zobacz wideo Policyjne drony w akcji. Wyłapują wykroczenia na przejściach dla pieszych

Mandaty za telefon na przejściu dla pieszych będą wystawiane nagminnie?

No dobrze, ale czy mandat za telefon na przejściu dla pieszych stanie się scenariuszem nagminnym w miastach? Raczej ciężko się tego spodziewać. Bo zdecydowanie nie ma możliwości, aby policja ustawiła patrol przy każdym skrzyżowaniu. A stosowane ostatnio przez funkcjonariuszy drony też sprawy nie ułatwią - problemem będzie bowiem identyfikacja pieszego. Kontrole powinny być zatem raczej wyrywkowe - bo akurat funkcjonariusze zauważą popełnienie wykroczenia i postanowią zareagować, ewentualnie związane ze zdarzeniami drogowymi w rejonie przejść dla pieszych.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.