Jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji, zakup systemu to efekt przystąpienia do programu "ANPRS - jako narzędzie walki z przestępczością zorganizowaną". Swój udział w projekcie stołeczna policja zatwierdziła pod koniec 2020 roku.
Policja chce, aby system wsparł przede wszystkim mundurowych zajmujących się walką z przestępczością zorganizowaną, w tym samochodową, a więc m.in. ściganiem złodziei samochodów. System będzie na bieżąco rozpoznawał numery rejestracyjne pojazdów i porównywał je z bazą danych. W ten sposób zwiększyć ma się wykrywalność pojazdów np. poszukiwanych przestępców i podnieść bezpieczeństwo na warszawskich drogach.
Stołeczna komenda zakupi serwer centralny wraz z oprogramowaniem do obsługi systemu ANPRS oraz "mobilne platformy szkoleniowe", w których funkcjonariusze będą uczyć się korzystania z ANPRS. Przeszkolonych zostanie 400 funkcjonariuszy m.in. z wydziałów kryminalnego, do walki z przestępczością samochodową, wywiadowczo - patrolowego, do walki z przestępczością gospodarczą, do walki z przestępczością narkotykową, do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw.
Celem przedsięwzięcia jest zwiększenie skuteczności polskich służb ścigania, w tym zapobieganie i wykrywanie przestępczości zorganizowanej poprzez zapewnienie funkcjonariuszom organów ścigania dostępu do nowych technologii umożliwiających walkę z przestępczością. Mowa tu przede wszystkim o funkcjonariuszach wydziału do walki z przestępczością samochodową, których system wspomoże w skuteczniejszym namierzaniu złodziei samochodowych. Wdrożenie systemu usprawni również pracę policjantów drogówki. Z założenia ma on wpłynąć na zwiększenie bezpieczeństwa w ruchu na drogach garnizonu stołecznego
- napisała KSP w komunikacie.
Na razie stołeczna policja zdecydowała się na zakup dwóch nieoznakowanych pojazdów - obserwacyjnego i interwencyjnego - które wyposażone będą w kamery dostarczające dane do systemu ANPRS. Na tych samochodach szkolić się będą funkcjonariusze. W przyszłości system będzie czerpał dane również z innych samochodów policji. ANPRS będzie mógł też wykorzystywać obraz z kamer monitoringu miejskiego.
Jak tłumaczy policja, aglomeracja warszawska leży na strategicznym obszarze, na którym przecinają się dwa szlaki tranzytowe (North Sea – Baltic i Baltic – Adriatic) oraz główne szlaki tranzytowe do i ze wschodniej granicy UE, a także dostępnych jest aż 10 mostów, którymi można przekroczyć Wisłę. To dlatego w Warszawie liczba przestępstw związanych z przemytem towarów i ludzi oraz wyłudzaniem podatku VAT jest znacznie większa niż w pozostałych miastach Polski.
Wartość projektu została oszacowana na 3,77 mln zł. 85 proc. kwoty pochodzi z funduszy Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014-2021, a 15 proc. z budżetu Komendy Stołecznej Policji.