Sprzedałem samochód i co dalej. Gdzie to zgłosić, czy muszę płacić podatek?

Sprzedaż używanego auta może być powodem do zadowolenia. Zanim jednak kierowca zacznie cieszyć się w pełni, powinien pamiętać o załatwieniu kilku kluczowych formalności. Jakich? I czy musi płacić podatek?

Wbrew pozorom sprzedaż samochodu używanego nie kończy się na spisaniu umowy i przeliczeniu gotówki. Są pewne obowiązki ustawowe, o których sprzedający nie powinien zapomnieć. I nie chodzi wcale o groźbę kary, ale przede wszystkim spokój. Dopełnienie formalności na początku sprawi, że kierowca nie będzie musiał po kilku miesiącach tłumaczyć się z tego, że nie jest już właścicielem pojazdu.

Sprzedałem samochód i co dalej? Na początek wydział komunikacji

Sprzedający pojazd powinien wykonać pierwsze kroki do wydziału komunikacji. Tam zgłosi zbycie samochodu - ma na to 30 dni. Czemu jest ono tak ważne, skoro kupujący pod groźbą grzywny ma obowiązek dokonać zgłoszenia nabycia? Bo nie wszyscy się do niego stosują, a brak zgłoszenia rodzi dalsze konsekwencje. Jakie? Jeżeli nowy właściciel przesadzi z prędkością i fakt ten zarejestruje fotoradar, wniosek w tej sprawie otrzyma stary właściciel. Bez zmian wprowadzonych do bazy CEP do poprzedniego właściciela będą wysyłane też np. kary za nieprawidłowe parkowanie.

Czy to oznacza, że stary właściciel będzie karany za nowego? Na szczęście nie. Przedstawienie umowy kupna-sprzedaży wskazującej datę transakcji powinno załatwić sprawę. Mimo wszystko lepiej dopiąć formalności w urzędzie. Szczególnie że dziś jest to niezwykle proste. Fakt zbycia pojazdu można zgłosić internetowo. Wystarczy skorzystać z platformy gov.pl, dołączyć skan dokumentu potwierdzającego transakcję oraz podpisać wniosek podpisem elektronicznym, ewentualnie profilem zaufanym.

Sprzedałem samochód i muszę pamiętać o ubezpieczeniu!

O sprzedaży samochodu należy też poinformować ubezpieczyciela - podaje się dane nowego właściciela z umowy. Czemu to ważne? W sytuacji, w której kierowca rozłożył płatność składki na raty, nie będzie musiał obawiać się konsekwencji braku wpłaty poszczególnych transzy. To raz. Dwa kolizje spowodowane przez nowego właściciela - gdy ten nie zgłosi ubezpieczycielowi nabycia auta - nie obciążą konta poprzedniego posiadacza samochodu (nie straci on zniżek).

Zobacz wideo Pościg na A4. Gdy policjanci zatrzymali uciekający samochód, kierowca zaryglował się w środku

Sprzedałem samochód. Czy muszę płacić podatek? Nie zawsze!

No dobrze, a czy po sprzedaży samochodu trzeba zapłacić podatek? Różnie z tym bywa. I w tym przypadku są dwa czynniki. Po pierwsze wszystko zależy od tego, jak długo było się właścicielem pojazdu. Jeżeli krócej niż 6 miesięcy, obowiązek podatkowy występuje. Po drugie kluczowe znaczenie ma kwota. Bo podatek płaci się od zarobku - czyli różnicy wartości sprzedaży i zakupu.

Co w sytuacji, w której różnica między ceną zakupu i sprzedaży występuje, ale właściciel musiał naprawić pojazd i de facto nie zrobił nic? Podatku nie będzie - ale wcześniej trzeba to udowodnić dokumentami np. wynikającymi z kosztu naprawy czy zakupu części. W jakiej formie płaci się podatek od sprzedaży samochodu? Rozliczenia dokonuje się na podstawie rozliczenia rocznego - chociażby w formie deklaracji PIT-36.

Więcej o: