Zasada jest prosta. Piłeś? Nie jedź. Nie tylko tego samego dnia. Również następnego rano, a jeśli już musisz, to sprawdź się alkomatem. Alkohol jest zdradliwy, a popularne metody mogą pomóc w walce z kacem, ale nie promilami we krwi. Przypominamy o tym za każdym razem, ponieważ pijani kierowcy to plaga polskich dróg, z którą trzeba walczyć wszystkimi metodami. Alkohol i jazda samochodem się wykluczają. Zawsze o tym pamiętajcie.
Wiele osób myśli, że w samochodzie w czasie jazdy nie można pić alkoholu. Oczywiście nie mamy na myśli kierowcy (ten nigdy nie może pić), a pasażerów. Ile jest prawdy w informacjach, które można znaleźć na forach internetowych? Tak naprawdę zero. Bo zapisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi w zasadzie nie odnoszą się do jazdy samochodem. To oznacza, że pasażerowie mogą spożywać napoje alkoholowe - bez względu na fakt czy pojazd jest zaparkowany, czy znajduje się w ruchu. Co więcej, możliwe jest także spanie w samochodzie po alkoholu.
Kiedy nie można pić alkoholu w samochodzie? Przede wszystkim wtedy, gdy pasażerowie mieliby wyjść z kabiny pojazdu i wkroczyć w strefę publiczną. Kluczowy jest też sposób ich zachowania. Policjanci mogą go uznać za tzw. nieobyczajny wybryk. A w takim przypadku będą wnioskować o karę nagany lub grzywny do 1500 zł. W sytuacji, w której funkcjonariusze dojdą do wniosku, że picie alkoholu w jadącym samochodzie oznacza wywołanie zgorszenia, grzywna potrafi sięgnąć 5 tys. zł, a do tego sędzia może ją uzupełnić 30-dniowym aresztem.
Na tym nie koniec. Pić alkohol w zaparkowanym samochodzie może także osoba siedząca na fotelu kierowcy. Warunek? Silnik w pojeździe nie może być odpalony - tak naprawdę kluczyki nie mogą być nawet przekręcone w pozycję zapłonu. Jeżeli wymóg ten nie zostanie dochowany, w razie kontroli drogowej osoba siedząca na miejscu kierowcy i pijąca alkohol zostanie potraktowana jak kierowca. A to oznacza jeden z dwóch typów sankcji.
Za picie alkoholu w zaparkowanym samochodzie z włączonym silnikiem na fotelu kierowcy zostaniecie przez policję potraktowani tak jakbyście prowadzili auto. A to oznacza bardzo surowe kary. Pijani kierowcy są traktowani bezwzględnie i muszą się liczyć z poważnymi konsekwencjami. Wysokość kary zależy od tego, czy kierowca znajduje się w stanie po spożyciu alkoholu czy stanie nietrzeźwości.
Stan nietrzeźwości: