Obecnie na etykietach opon widnieją informacje dotyczące:
Od 1 maja tego roku informacji jest więcej. Każda opona wyprodukowana od 1 maja 2021 r. i przeznaczona na europejski rynek, musi posiadać nową etykietę. Zmianie uległa klasyfikacja obecnych parametrów. Wpływ opony na zużycie paliwa oraz długość hamowania na mokrej nawierzchni są określane klasami od A do E, a poziom hałasu – od A do C (wciąż jest też podawana wartość w decybelach). Oprócz tego na etykietach wszystkich opon znalazły się takie informacje jak:
Największe zmiany zaszły na etykietach opon zimowych i całorocznych, które będą przechodziły dodatkowe testy sprawdzające ich przyczepność na śniegu oraz lodzie (ubitym śniegu). Opony, które pomyślnie przejdą procedurę testową, zyskają symbole płatka śniegu na tle górskich szczytów oraz sopli lodu wpisanych w trójkąt.
3 na 4 ankietowanych Polaków (76 procent) nigdy nie zetknęło się z etykietami opon – wynika z badania przeprowadzonego na początku 2021 r. przez Continental Opony Polska we współpracy z InsightOut Lab. Choć odsetek ten wydaje się zaskakująco duży, to warto podkreślić, że znacząco zmalał w porównaniu z badaniem przeprowadzonym w marcu 2020 r. Wówczas tylko 15 procent ankietowanych twierdziło, że osobiście zetknęło się z etykietami, a aż 85 procent zaznaczało inną odpowiedź. To o 9 p.p. więcej niż w tegorocznej edycji badania. Oznacza to, że w tym czasie etykiety były skuteczniej eksponowane w sklepach lub Polacy zaczęli przywiązywać większą wagę do informacji znajdujących się na oponach.
Stan opon jest kluczowy z punktu widzenia bezpieczeństwa. Niestety polskie prawo nie okazuje się mocno restrykcyjne w kwestii określenia minimalnych wymagań dotyczących ogumienia. A to przekłada się na kary. Kiedy zatem można otrzymać mandat za złe opony? Przede wszystkim w przypadku, w którym wysokość bieżnika jest mniejsza niż 1,6 mm. To jednak nie koniec przesłanek, które pozwalają policjantom na wlepienie kierowcy grzywny za opony.
Mandat za złe opony grozi, gdy:
Funkcjonariusze mogą ukarać kierowcę grzywną wynoszącą od 20 do 500 złotych. I choć do jego konta nie zostaną dopisane punkty karne, powinien liczyć się z jeszcze jedną sankcją. Policjanci odbiorą dowód rejestracyjny pojazdu.
Kara za zły stan opon czeka jednak na właściciela pojazdu nie tylko w czasie kontroli drogowej. Zużyte ogumienie będzie podstawą do nieprzedłużenia ważności badania technicznego przez diagnostę w czasie corocznego przeglądu.