Wczoraj, 29 kwietnia 2020 r. w wieku 87 lat zmarł Gale Halderman. Urodzony w stanie Ohio projektant był autorem wyglądu Mustanga pierwszej generacji. Jego projekt zaczął się od szkicu nakreślonego przez Haldermana w 1962 r. Dzieło mistrza stało się znacznie bardziej znane od niego, bo projektant był niesłychanie skromnym człowiekiem.
Mimo to fani sportowego samochodu i szefowie Ford Motor Company nie zapomnieli o nim. W 2004 r. został wprowadzony do sali sławy Ford Mustang Club of America, w 2014 r. otrzymał nagrodę im. Lee Iacokki, a w rodzinnym mieście Tipp City jest muzeum poświęcone jego życiu i pracy zawodowej.
Gale Halderman skończył studia na uniwersytecie w Dayton, gdzie uzyskał tytuł magistra sztuk pięknych oraz dyplom instytutu wzornictwa przemysłowego tamtejszej uczelni. W trakcie studiów zakochał się w projektowaniu samochodów.
Zdołał przekonać dziekana wydziału do zgody ukończenie studiów przed terminem i rozpoczął pracę w Ford Motor Company. Pracował tam przez 40 lat, zaczynając od projektowania składanych dachów do modeli Falcon i Thunderbird.
W 1962 r. jego projekt wygrał wewnętrzny konkurs na wygląd nowego Forda. Halderman był jednym z fundamentów zespołu, który pod kierownictwem Lee Iacokki stworzył pierwszy "pony car" w historii - sportowy samochód dostępny dla mas. Najpierw powstały nadwozia kabrio i coupe. Rok później dołączył nich fastback ze ściętym nadwoziem. Halderman tworzył go w tajemnicy przed Henrym Fordem II, który początkowo był przeciwny powstaniu takiej wersji.
Sportowe auto za rozsądne pieniądze zyskało ogromną popularność i status ikony popkultury, nie dzięki parametrom technicznym i osiągom, ale właśnie z powodu unikalnego wyglądu, który narodził się w wyobraźni projektanta.
Niedawno Ford obchodził 56. rocznicę swojego najsłynniejszego modelu, który od sześciu lat jest najchętniej kupowanym samochodem sportowym na świecie. Tylko w 2019 r. Ford sprzedał ponad 100 tys. egzemplarzy różnych wersji Mustanga.
Jak poinformowała rodzina, Gale Halderman zmarł po krótkiej walce z rakiem wątroby w klinice Upper Valley Medical Center. Pozostawił po sobie jeden z najsłynniejszych projektów na świecie.