22 kwietnia policjanci puławskiego Wydziału Ruchu Drogowego, jadąc drogą ekspresową S17 tuż za zjazdem na Kurów (woj. lubelskie), zauważyli samochód osobowy stojący na pasie wyłączonym z ruchu. Osobowy seat nie był odpowiednio oznakowany (za autem nie rozstawiono trójkąta ostrzegawczego). Policjanci myśleli, że doszło do awarii, jednak przyczyna niedozwolonego postoju była zupełnie inna. 24 latka zatrzymała się by... nakarmić dziecko
Policjanci zatrzymali się w celu zabezpieczenia pojazdu. Na tylnym siedzeniu siedziała 24-letnia kierująca, która karmiła niemowlę. Tłumaczyła, że w trakcie jazdy dziecko zaczęło płakać więc zatrzymała się, żeby je nakarmić. Następnie miała zamiar kontynuować jazdę.
W tym miejscu warto przypomnieć, że na drogach szybkiego ruchu obowiązuje zakaz zatrzymywania i postoju. Policjanci, mając świadomość zagrożenia jakie stwarza nieoznakowany samochód na drodze ekspresowej, zadbali o właściwe oznakowanie i oświetlenie samochodu kobiety, czekając w radiowozie aż skończy karmić dziecko.
Co trzeba mieć w samochodzie podczas podróży międzynarodowej? Odpowiadamy: Samochodem za granicę - obowiązkowe wyposażenie auta za granicą
Podczas awarii lub innej sytuacji losowej wymagającej zatrzymania pojazdu należy zatrzymać pojazd jak najbliżej prawej krawędzi jezdni. Najlepiej na poboczu, parkingu, stacji paliw czy pasie zieleni i jak najszybciej wezwać pomoc. W każdym przypadku postój pojazdu powinno się sygnalizować poprzez włączenie świateł awaryjnych. Ponadto za samochodem należy ustawić trójkąt ostrzegawczy:
Opuszczając pojazd warto także założyć kamizelkę odblaskową. W Polsce nie jest to obowiązkowe, jednak znacznie poprawia bezpieczeństwo.