Na drodze S7 na wysokości zjazdu na Wiśniówkę koło Kielc zderzyło się aż 16 samochodów. Droga w stronę Warszawy została zablokowana. Jeden z samochodów stanął w płomieniach. Na S7 powstały ogromne korki - samochodów nie można było usunąć z drogi, bo w zderzeniu ucierpiało osiem osób.
Patrzyła w telefon i pewnie weszła na pasy. Policja pokazuje nagranie
Jak informuje RMF FM, a miejsce wezwano w sumie 16 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej. W rozmowie z radiem kpt Michał Świąder, zastępca komendanta kieleckiej straży powiedział, że na szczęście nie było potrzeby użycia sprzętu hydraulicznego w celu uwolnienia ludzi.
Policja zamknęła ruch na wszystkich pasach S7 w stronę Warszawy. Funkcjonariusze kierują samochody na drogi objazdowe.
AKTUALIZACJA
Policja odblokowała już jezdnię w stronę Warszawy. Jednak niewielkie utrudnienia w płynności ruchu wciąż mogą się jeszcze pojawiać.